Brexit wpłynie na reputację najlepszych brytyjskich uczelni

"Pozbawienie brytyjskich uczelni możliwości korzystania z dofinansowywania w ramach programu Horyzont może mieć druzgocący wpływ na nasze zdolności badawcze w sektorze szkolnictwa wyższego oraz na niezbędną współpracę z uniwersytetami europejskimi” – informuje dziennik „The Independent”.

Jedną z niezamierzonych konsekwencji Brexitu jest zagrożenie prac badawczych brytyjskich uniwersytetów, które do tej pory przodowały na świecie. Wyniki badań uczonych z brytyjskich uczelni są najczęściej publikowane w branżowych pismach na świecie.

To po części zasługa zagranicznych funduszy. W latach 2015-2016 brytyjskie uczelnie dysponowały 1 miliardem funtów pochodzącym spoza UK, 840 milionów funtów z UE, w dużej mierze dzięki programowi "Horyzont 2020". Jest to największy w historii projekt badawczy i innowacyjny UE, w ramach którego dostępnych będzie prawie 80 miliardów euro (71 miliardów funtów) do 2020 roku. Ma on na celu zapewnienie światowej klasy wiedzy naukowej, usuwanie barier dla innowacji i stymulowanie wzrostu gospodarczego.

Otwarty dla firm, organizacji charytatywnych i uniwersytetów, brytyjski sektor szkolnictwa wyższego bardzo dobrze wdrażał ten projekt. Od 2014 roku UK jest drugim najlepiej prosperującym krajem pod względem otrzymywanych funduszy, z około 15% przydzielonych środków. Uczelnie Cambridge University, University College London, Imperial i Oksford są do tej pory największymi beneficjentami. Ze środków tych korzystały też uczelnie w Edynburgu, Manchesterze, Southampton i Birmingham.

Brytyjscy parlamentarzyści zaapelowali w 2017 roku do premier Theresy May o ochronę nauki. Posłowie obawiają się, że Wielka Brytania bardzo ucierpi z powodu Brexitu i deficytu naukowców z krajów europejskich.

Politycy twierdzą, że brytyjski rząd niewystarczająco zadbał o przyszłość brytyjskiej nauki, a wyjście Wielkiej Brytanii z Unii może oznaczać zamknięte drzwi dla wielu uczonych z krajów europejskich.