Branson rusza z kolejnym biznesem. Brytyjski miliarder będzie miał własną żeglugę
"Nie jest tajemnicą, że marzyłem o stworzeniu własnej linii żeglugowej od bardzo długiego czasu" - stwierdził 64-letni przedsiębiorca, właściciel m.in. taniej linii lotniczej Virgin.
Pierwszy z wycieczkowców ma operować z portu w Miami, co do pozostałych dwóch nie ujawniono żadnych szczegółów.
W grudniu minionego roku Virgin Group informowała, że morski projekt będzie wspierany finansowo przez fundusz private equity Bain Capital. Według Bransona, spółka zamierza przeznaczyć 2 mld USD w ramach kontraktu z włoskim budowniczym okrętów, firmą Fincantieri.
W porównaniu do gigantycznych jednostek, jakimi dysponują potentaci tego segmentu rynku z Royal Caribbean Cruises na czele, które potrafią zabrać na pokład ponad 5 tys. pasażerów, okręty Bransona nie prezentują się zbyt okazale. Miliarder podkreśla jednak, że mniejsza skala ma zapewnić bardziej intymne doświadczenia dla klientów.
"Idziemy pod prąd" - ocenia Tom McAlpine, dyrektor generalny Virgin Cruises, były prezes Disney Cruise Line, spółki zależnej koncernu Walt Disney.