Boris Johnson: Ukraina wygra tę walkę dobra ze złem
![Boris Johnson: Ukraina wygra tę walkę dobra ze złem](https://assets.aws.londynek.net/images/jdnews-agency/2191248/308644-202205031551-lg2.jpg?t=1651593142)
Johnson jest pierwszym zagranicznym przywódcą przemawiającym do ukraińskiego parlamentu od rozpoczęcia rosyjskiej napaści, choć jego wystąpienie zostało odtworzone za pomocą łączy wideo. Brytyjski premier podkreślił, że w wojnie na Ukrainie "nie ma moralnych dwuznaczności ani szarych stref", lecz jest ona "walką dobra ze złem".
"To jest najlepsza godzina Ukrainy, która będzie wspominana i opowiadana przez następne pokolenia" - oznajmił Johnson, nawiązując do słynnego wojennego przemówienia premiera Winstona Churchilla z czerwca 1940 roku.
"Wasze dzieci i wnuki będą mówić, że Ukraińcy nauczyli świat, że brutalna siła agresora nic nie znaczy wobec siły moralnej narodu zdeterminowanego, by być wolnym. Będą mówić, że Ukraińcy swoją wytrwałością i poświęceniem udowodnili, że czołgi i działa nie są w stanie stłumić narodu walczącego o swoją niepodległość i dlatego wierzę, że Ukraina wygra" - kontynuował.
Jak wskazywał, Ukraina udowodniła, iż wszyscy ci, eksperci wojskowi, który przewidywali upadek Ukrainy, całkowicie się mylili, a "tak zwana niepowstrzymana siła machiny wojennej Putina" rozbiła się w starciu z ukraińskim patriotyzmem. "Udowodniliście słuszność starego powiedzenia: liczy się nie wielkość psa w walce, lecz wielkość walki w psie" - zauważył.
Johnson podkreślił, że rosyjscy żołnierze "nie mają już wymówki, że nie wiedzą, co robią", bo oni "popełniają zbrodnie wojenne", a ich "okrucieństwa odnajdywane są wszędzie tam, gdzie są zmuszeni do odwrotu".
Mówiąc o Władimirze Putinie stwierdził, że wojna obnażyła "historyczne szaleństwo" rosyjskiego prezydenta - "gigantyczny błąd, jaki może popełnić tylko autokratyczny przywódca".
"Kiedy przywódca rządzi poprzez strach, fałszuje wybory, więzi krytyków, knebluje media i słucha tylko pochlebców - kiedy nie ma granic dla jego władzy - wtedy właśnie popełnia katastrofalne błędy" - ocenił Johnson. Jak dodał, "wolne media, rządy prawa, wolne wybory i silne parlamenty, takie jak wasz, są najlepszą ochroną przed niebezpieczeństwami związanymi z samowolą władzy".
Podkreślił "straszną cenę", jaką płaci naród ukraiński za odpieranie napaści. "Dziś co najmniej jeden Ukrainiec na czterech został wypędzony ze swojego domu, a przerażającym faktem jest to, że dwie trzecie wszystkich ukraińskich dzieci jest obecnie uchodźcami, czy to w kraju, czy gdzie indziej".
Wskazał, że inne kraje "zbyt wolno pojmowały, co się naprawdę dzieje" i "nie nałożyły sankcji, które powinniśmy byli nałożyć na Władimira Putina". Przyznał, że cały Zachód popełnił błąd, nie udzielając pomocy Ukrainie w 2014 roku, gdy po raz pierwszy została napadnięta przez Rosję.
Johnson poinformował, że w najbliższych tygodniach Wielka Brytania przekaże Ukrainie pociski przeciwokrętowe Brimstone i pojazdy opancerzone Stormer z wyrzutniami pocisków przeciwlotniczych Starstreak oraz kolejny pakiet sprzętu wojskowego o wartości 300 mln funtów. Obejmie on radary do lokalizowania artylerii, ciężkie drony do zaopatrywania wojsk, sprzęt do zakłócania nadajników GPS oraz tysiące noktowizorów.
"Będziemy nadal dostarczać Ukrainie, wraz z innymi przyjaciółmi, broń, środki finansowe i pomoc humanitarną, aż osiągniemy nasz długoterminowy cel, którym musi być takie umocnienie Ukrainy, aby nikt już nigdy nie odważył się was zaatakować" - zapewnił brytyjski premier.
Czytaj więcej:
Boris Johnson: Zwycięstwo Rosji w wojnie jest "realistyczną możliwością"
Brytyjskie media: Ukraina przez siedem lat bezskutecznie zwracała się o broń do UK
Boris Johnson nie sądzi, by Putin użył na Ukrainie broni jądrowej
Premier Johnson: Posłowie objęci przez Rosję sankcjami powinni być z tego dumni
Johnson zapewnia Zełenskiego: "Nadal będziemy pomagać Ukrainie"
Johnson przyznaje, że przyjmowanie uchodźców z Ukrainy mogłoby być szybsze