Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Bolesny dzień dla Fabiańskiego. Polak puścił trzy bramki

Bolesny dzień dla Fabiańskiego. Polak puścił trzy bramki
Przy drugiej bramce Fabiański popełnił błąd, wypuszczając piłkę po dośrodkowaniu (Fot. Getty Images)
Bramkarz Swansea City Łukasz Fabiański puścił wczoraj trzy gole w meczu ze swoim byłym klubem Arsenalem (0:3) w 11. kolejce angielskiej ekstraklasy piłkarskiej.
Reklama
Reklama

Fabiańskiego, który był zawodnikiem Arsenalu w latach 2007-14, pokonali w drugiej połowie Olivier Giroud, Laurent Koscielny i Joel Campbell. Przy drugiej bramce dla gości golkiper reprezentacji Polski popełnił błąd, wypuszczając piłkę po dośrodkowaniu. Fabiański był mocno naciskany przez dwóch rywali, ale sędzia nie dopatrzył się faulu.

Z kolei gol na 0:1, strzelony w 49. minucie przez Girouda, przejdzie do historii Arsenalu. Była to bowiem bramka numer 2000 tego zespołu pod wodzą Arsene'a Wengera.

W tabeli jego podopieczni zajmują drugie miejsce z dorobkiem 25 punktów, a Swansea trzynaste (13 pkt). Identyczny dorobek jak "Kanonierzy" ma lider Manchester City. "The Citizens" z pewnymi problemami pokonali u siebie Norwich City 2:1. Decydującą bramkę zdobył dopiero w 89. minucie z rzutu karnego Yaya Toure. Wcześniej trafienie dla gospodarzy zaliczył sprowadzony latem z Valencii obrońca Nicolas Otamendi, a dla gości - Cameron Jerome. W siódmej minucie doliczonego czasu piłkarze Manchesteru City mogli podwyższyć na 3:1, ale Aleksandar Kolarov zmarnował "jedenastkę".

Na trzecie miejsce awansował Leicester City (22 pkt), wygrywając na wyjeździe z West Bromwich Albion 3:2. Bramki dla gości zdobyli piłkarze robiący furorę w tym sezonie Premier League: Riyad Mahrez (dwie) oraz - w swoim ósmym kolejnym meczu ligowym - Jamie Vardy. Ten drugi z 11 bramkami zdecydowanie prowadzi w klasyfikacji strzelców, Mahrez ma siedem goli.

Na czwarte miejsce spadł Manchester United (21 pkt), który zremisował na wyjeździe z Crystal Palace 0:0.

Jednym z wydarzeń 11. kolejki był mecz Chelsea z Liverpoolem (1:3) i szósta już porażka w sezonie obrońców tytułu. Brytyjskie media piszą, że to mógł być ostatni mecz, w którym na ławce "The Blues" zasiadł trener Jose Mourinho.

Londyńczycy zajmują dopiero 15. miejsce z dorobkiem 11 punktów (Liverpool jest siódmy - 17).

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 23.05.2024
    GBP 5.0113 złEUR 4.2699 złUSD 3.9394 złCHF 4.3072 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama