Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Bayern rozbił w hicie Borussię. Kolejny rekord Lewandowskiego!

Bayern rozbił w hicie Borussię. Kolejny rekord Lewandowskiego!
Radość Lewandowskiego i Muellera (Fot. Getty Images)
Robert Lewandowski strzelił dwa gole, a Bayern Monachium pokonał u siebie Borussię Dortmund 5:1 (2:1) w hicie 8. kolejki piłkarskiej Bundesligi. Polski napastnik pobił następny rekord niemieckiej ekstraklasy - zdobył dziewięć bramek w trzech kolejnych meczach.
Reklama
Reklama

Polak trafił w 46. i 58. minucie, kiedy Bayern prowadził już 2:1. Wcześniej dwa gole zapisał na swoim koncie Thomas Mueller (26. i 34. z karnego), a piąte trafienie dołożył w niedzielę Mario Goetze (66.).

Jedyną bramkę dla Borussii zdobył Pierre-Emerick Aubameyang. Gabończyk jest w znakomitej dyspozycji - strzelił gola w każdym z ośmiu meczów sezonu. Tym razem jednak niewiele to pomogło jego drużynie.

Thomas Tuchel, który BVB prowadzi od tego sezonu, przed spotkaniem zrobił spore roszady w składzie. W porównaniu z czwartkowym starciem w Lidze Europejskiej z PAOK Saloniki, zmiany dotyczyły sześciu pozycji. Dotknęło to także Łukasza Piszczka, który nietypowo zagrał na lewej stronie obrony. Spotkania na Allianz Arenie nie będzie jednak wspominać zbyt dobrze. Polak popełniał błędy i widać było, że czuje się niepewnie.

Trudno za to nie chwalić piłkarzy Bayernu Monachium. W bawarskiej ekipie nie było słabych punktów. Lewandowski w tym sezonie, w ośmiu kolejkach uzyskał 12 bramek. A takim bilansem może pochwalić się tylko dwóch piłkarzy w historii niemieckiej ekstraklasy. W latach 60. dokładnie taki sam wynik osiągnęli Christian i Gerd Mueller.

Polski napastnik stał się jednak specjalistą od trafień w drugiej połowie. Wszystkie dotychczasowe gole w tym sezonie Bundesligi zdobywał po przerwie. We wszystkich rozgrywkach trafiał do siatki rywali 16 razy, czyli tyle samo, co... Cristiano Ronaldo (10) i Lionel Messi (6) w sumie.

Jako "asystent" sprawdził się obrońca Jerome Boateng. Po jego dwóch podaniach z niemal 50 metrów bramki strzelili Mueller i Lewandowski.

Tuchel prowadził BVB po raz 15. w meczu o stawkę i po raz pierwszy musiał pogodzić się z porażką. Borussia pozostała wprawdzie na drugim miejscu w tabeli, ale do Bayernu traci już siedem punktów.

W innych pojedynkach 8. kolejki błysnęli piłkarze FC Koeln. W 1500. spotkaniu w historii klubu w Bundeslidze pokonali na wyjeździe rewelacyjnie spisujące się w tym sezonie Schalke Gelsenkirchen 3:0. To pierwsza porażka gospodarzy od siedmiu spotkań. Cały mecz w ekipie z Kolonii rozegrał Paweł Olkowski.

Szybko o 8. kolejce będzie chciał zapomnieć bramkarz Bayeru Leverkusen Bernd Leno. W 12. minucie tak fatalnie uderzył piłkę, że... trafił do własnej siatki. W 39. minucie zdołał jeszcze wyrównać Karim Bellarabi (później nabawił się kontuzji i zszedł z boiska), ale "Aptekarze" w spotkaniu z Augsburgiem liczyli na więcej niż remis 1:1.

Trzecie zwycięstwo z rzędu odnieśli piłkarze Borussii Moenchengladbach. Tym cenniejsze, że pokonali u siebie wicemistrza Niemiec VfL Wolfsburg 2:0. Dzięki temu awansowali na 13. miejsce w tabeli. "Wilki" są dopiero na dziewiątej pozycji, z dorobkiem 12 punktów. 

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 03.05.2024
    GBP 5.0670 złEUR 4.3323 złUSD 4.0474 złCHF 4.4345 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama