Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

BBC: Rząd zamyka hotele dla uchodźców i przenosi ich do następnych

BBC: Rząd zamyka hotele dla uchodźców i przenosi ich do następnych
Home Office zapowiadał zamykanie hoteli, ale nie określił, co stanie się z ich mieszkańcami. Stacji BBC udało się jednak to odkryć. (Fot. Getty Images)
Brytyjski rząd zapowiedział zamykanie hoteli dla uchodźców i - według doniesień mediów - rzeczywiście to robi. Problemem jest jednak fakt, że uchodźcy przenoszeni są następnie do innych hoteli. 'To pozbawione sensu i logiki' - komentują z niedowierzaniem organizacje charytatywne na Wyspach.
Reklama
Reklama

Downing Street obiecało zamknąć do stycznia 50 hoteli dla azylantów. Nie podano wówczas, co stanie się z ich mieszkańcami, dla których znalezienie zakwaterowania jest problemem w całym kraju.

Stacja BBC - jak donosi prasa - prawdopodbnie odkryła szczegóły rządowego planu. Azylanci są po prostu przenoszeni z zamkniętego hotelu do nowego. Na taki ruch zdecydowano się m.in. w Londynie czy Bournemouth.

Brytyjskie MSW (Home Office) przyznało, że "współpracuje z osobami trzecimi i władzami lokalnymi, aby poradzić sobie ze skutkami zamknięć".

Jednocześnie ministerstwo odmówiło udzielenia odpowiedzi na pytanie dotyczące konkretnych obiektów. Wskazano jedynie, że "priorytetem jest zmierzanie w kierunku rezygnacji z kosztujących 8,2 mln funtów dziennie hoteli".

Sam fakt umieszczania azylantów w hotelach jest głośno krytykowany przez organizacje pomocowe dla uchodźców oraz skrajnie prawicowe środowiska. Jest to o tyle problematyczne, że wiele wniosków o udzielenie ochrony rozpatrywanych jest "miesiącami". Do czasu rozpatrzenia azylant pozostaje pod opieką państwa przyjmującego i nie może w tym czasie np. podjąć pracy czy poprosić o zasiłek.

Konserwatywny poseł Tim Loughton, zasiadający w komisji Home Affairs Committee, wyjaśnił, że "rząd chce dążyć do znalezienia innych, alternatywnych form zakwaterowania".

Zapytany o to, jak ma się to stwierdzenie do przenosin azylantów z jednego hotelu do drugiego przekazał, że "w niektórych miastach jest duża koncentracja uchodźców, więc słuszne jest ich odciążanie".

Brytyjski rząd od kilku lat nie może sobie poradzić z problemem nielegalnej migracji oraz rosnącej liczby azylantów, a każdy kolejny rząd obiecuje skutecznie rozwiązać tę kwestię. Według danych Home Office, całkowity koszt utrzymania systemu azylowego wyniósł w roku finansowym 2022/23 3,97 mld funtów.

Czytaj więcej:

Suella Braverman: Ludzie przypływający do UK w małych łodziach mają wartości sprzeczne z naszymi

Masowa imigracja jest w oczach Brytyjczyków jednym z najpoważniejszych problemów

Anglia: Nielegalni imigranci wracają na wielką barkę "Bibby Stockholm"

W Berlinie brakuje kwater dla uchodźców. Wykorzystywane są hotele i hostele

    Komentarze
    • Kamil
      1 grudnia 2023, 12:41

      To lepsze od Monthy Paytona ,szkoda tylko ze nie z kieszeni pokitykow ,a moze by tak odwrocic cos np ich zadaniem jest pilnowac granic,za kazdego nielegalnego placa ze swojej kieszeni kto za

    • Zuza
      1 grudnia 2023, 14:28

      Moja dobra koleżanka mieszka w Skegness ( Lincolnshire) .Jest to znany nadmorski kurort wśród mieszkańców tego hrabstwa jak i okolicznych hrabstw. W tym mieście tzw "imigranci" zostali zakwaterowani do 5 lokalnych hoteli dobrej klasy. Ubyło kilkaset miejsc noclegowych dla przyjezdnych turystów... W tym mieście nie jest tajemnicą,że te hotele już nadają się tylko do kapitalnego remontu !!!!
      Chyba zajmą kolejnych innych 5 hoteli bo rząd ma gest i zapłaci pieniędzmi podatników za te remonty... Paranoja !!!! Wlk.Brytania to jednak stan umysłu...

    • Tfuu
      1 grudnia 2023, 19:00

      Paranoja do potegi... Hotelarze cierpia bo syf po takich lokatorach i mega straty a tzad pod publike ich przenosi i niszczy nastepne buznesy... Masakra!!!

    • Czyzyk
      2 grudnia 2023, 06:38

      No i z tymi lekarzami oraz prawnikami ect, jest taki problem ze kompletnie nie odnajduja sie w spoleczenstwie. Najpierw trzeba by wyslac ich na jakies kursy przezycia. W mojej nieduzej miescinie na polnocy jeden taki nie dawal sobie wytlumaczyc ze sunbead (solarium) to nie burdel i ciezko bylo go wyprosic, kolejni w Londynie w przydzielonym mieszkaniu socjalnym rozpalili ognisko bo nie kumali jak ogarnac kuchenke, itd...

    Dodaj komentarz
    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 26.04.2024
    GBP 5.0414 złEUR 4.3225 złUSD 4.0245 złCHF 4.4145 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama