Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Arsenal pokonał drużynę Boruca

Arsenal pokonał drużynę Boruca
Mesut Ozil z Arsenalu atakuje bramkę Artura Boruca z Bournemouth (Fot. Getty Images)
Arsenal Londyn pokonał u siebie AFC Bournemouth 2:0 we wczorajszym meczu 19. kolejki angielskiej ekstraklasy. Świetny mecz rozegrał Mesut Oezil. Niemiecki piłkarz zdobył gola i zaliczył asystę. 'Kanonierzy' awansowali na pierwsze miejsce w tabeli.
Reklama
Reklama

Oezil swój popis rozpoczął w 27. minucie. Wówczas świetnie dośrodkował z rzutu rożnego, a strzałem głową Artura Boruca pokonał Gabriel Paulista. To była 16. asysta Niemca w tym sezonie. Po jego podaniach gole dla londyńskiego klubu zdobywało już siedmiu różnych piłkarzy.

Natomiast po nieco ponad godzinie gry pokonał polskiego bramkarza z bliskiej odległości, po pięknym zagraniu Oliviera Giroud.

Po raz 170. w meczu najwyższej klasy rozgrywkowej w Anglii czyste konto zachował bramkarz "Kanonierów" Petr Cech. Nikt inny nie może się pochwalić takim osiągnięciem.

Arsenal o punkt wyprzedza Leicester City i liderem będzie co najmniej do dzisiaj. Wtedy prowadzące przed tą kolejką "Lisy" podejmą Manchester City.

Goli nie było na Old Trafford, gdzie Manchester United grał z Chelsea Londyn. Giganci angielskiego futbolu nadal są bez formy. "Czerwone Diabły" z ostatniego zwycięstwa w Premier League cieszyły się 21 listopada, a broniącej tytułu Chelsea nie odmienił na razie Guus Hiddink, który na stanowisku trenera zastąpił Jose Mourinho. "The Blues" zajmują w tabeli 14. miejsce, "ManU" jest szósty.

Gospodarze przeważali i stworzyli sobie kilka dogodnych okazji do zdobycia gola. M.in. już w trzeciej minucie w poprzeczkę trafił Juan Mata, a w 16. w słupek Anthony Martial.

Czyste konto zachował drugi z polskich bramkarzy grających w Premier League - Łukasz Fabiański. Jego Swansea City bezbramkowo zremisowało na wyjeździe z Crystal Palace.

Aż siedem goli zobaczyli kibice w Liverpoolu, gdzie Everton podejmował Stoke City. Początkowo mecz był pojedynkiem strzeleckim Xherdana Shaqiriego i Romelu Lukaku. Szwajcar dwukrotnie (w 16. i 45. minucie) dawał prowadzenie gościom, a Belg doprowadzał do remisu w 22. i 64. minucie.

Od 71. i gola Gerarda Deulofeu wygrywać zaczęli gospodarze, ale w tym spotkaniu nie wywalczyli nawet punktu. Dziewięć minut później wyrównał Joselu, a zwycięstwo Stoke w doliczonym przez sędziego czasie gry, strzałem z rzutu karnego zapewnił Marko Arnautovic.

19. serię zakończy w środę mecz Sunderland - Liverpool.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 23.05.2024
    GBP 5.0113 złEUR 4.2699 złUSD 3.9394 złCHF 4.3072 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama