Anglia: Rekordowa liczba zgonów z powodu alkoholu w 2020 r.
Zmiana nawyków związanych z piciem trunków wyskokowych w Anglii spowodowała, że liczba zgonów z powodu spożycia alkoholu wzrosła rok do roku o niemal jedną piątą (19 proc.). Jak podkreśliło Krajowe Biuro Statystyczne, jest to największy wzrost, jaki kiedykolwiek odnotowano.
W ubiegłym roku odnotwano w sumie 8 974 zgony alkoholowe. Rok wcześniej było ich 7 565.
Rządowi eksperci wskazali, że sytuacja budzi niepokój, ponieważ w trakcie ostatnich 7 lat "udawało się skutecznie ograniczać liczbę tych śmierci".
Według badań przeprowadzonych przez Public Health England (PHE), w Anglii liczba osób pijących więcej niż 14 jednostek tygodniowo znacznie wzrosła po pierwszym lockdownie. Gdy zamknięto puby, w kraju pojawił się zwyczaj odurzania się w domu - zwłaszcza za pomocą piwa (wzrost o 31 proc.) oraz napojów spirytusowych (wzrost o 26 proc.).
Dr James Tucker PHE podkreśla, iż w czasie lockdownów "znacznie wzrosła liczba osób samotnych, cierpiących na depresję oraz z lękami", co mogło się przełożyć na wzmożone picie.
"Musi jednak minąć trochę czasu, zanim w pełni zrozumiemy wpływ tego wszystkiego" - dodał.
Ze statystyk wynika także, iż zdecydowana większość zgonów z powodu alkoholu miała związek z uszkodzeniem wątroby (8 na 10 przypadków).
Czytaj więcej:
W Polsce szef będzie mógł sprawdzić trzeźwość pracownika
Raport: Polacy piją najwięcej piwa w Europie. Średnio 136 litrów na rok