Anglia: Ponad 274 tys. mieszkańców nie ma dachu nad głową

Według wyliczeń organizacji, 1 na 206 mieszkańców Anglii nie ma dachu nad głową. Wśród osób tych jest aż 126 tys. nieletnich.

Dane zostały określone przez działaczy "wstydem dla rządu". Ostrzeżono, że brak ochrony przed eksmisjami oznacza, iż liczba ta wkrótce jeszcze się powiększy.

Spośród wszystkich bezdomnych 2,7 tys. osób śpi na ulicy, 15 tys. w hotelowych pokojach, a 250 tys. w mieszkaniach tymczasowych (np. u znajomych).

W samym Londynie bez mieszkania pozostaje co 53. mieszkaniec. To jeden z najwyższych wyników w kraju - podobnie jest również na terenie Brighton i Manchesteru.

Grupa Shelter przekazała, że obecnie boryka się z rekordową liczbą telefonów od osób szukających pomocy i obawiających się utraty dachu nad głową w trudnym zimowym okresie.

Brytyjska prasa przytacza jednocześnie historię mężczyzny o imieniu Tomasz, który wraz z żoną i dziećmi umieszczony został w awaryjnym hostelu po tym, gdy poddano go eksmisji. Mężczyzna nie dał rady utrzymać się na prywatnym rynku wynajmu nieruchomości w stolicy pomimo tego, iż pracował.

"W te święta mówię dzieciom, że Mikołaj nadal będzie mógł je znaleźć" – oznajmił Tomasz na łamach portalu Metro.co.uk.

"Staram się, by było jak najlepiej, ustawiając małą choinkę i lampki w oknie. Chcę sprawić, aby było jak najbardziej normalnie, ale to bardzo stresujące i przygnębiające" - dodał.