Anglia i Walia: Przestępstwa na tle seksualnym napędzają policyjne statystyki

ONS podaje, że nastąpił znaczący wzrost zwłaszcza przestępstw z użyciem przemocy i na tle seksualnym. W tym pierwszym przypadku wzrost wyniósł 13 proc., a w drugim aż 20 proc. 

Według raportu opublikowanego na portalu The Mirror, jednocześnie w kraju ponownie spadł odsetek osób z zarzutami za przestępstwa seksualne. Jeszcze 7 lat  temu 15 proc. przestępstw tego typu kończyło się postawieniem zarzutów - obecnie jest to zaledwie 5,4 proc.

W raporcie zwrócono również uwagę, że liczba przestępstw na tle seksualnym zmniejszyła się podczas lockdownów w 2020 r., ale szybko zaczęła ponownie rosnąć.

W sumie w czasie 12 miesięcy do czerwca br. odnotowano 196 889 przypadków przestępstw o charakterze seksualnym (164 043 rok wcześniej). Ponad 70 tys. z nich to gwałty.

ONS ocenia, że za wzrost zarejestrowanych przestępstw może odpowiadać "szereg różnych czynników". Wzięto pod uwagę m.in. "wpływ głośnych incydentów, relacji medialnych i kampanii zachęcających do zgłoszeń". 

Oceniono jednocześnie, że - choć nie można wykluczyć wzrostu liczby ataków seksualych - duża część wzrostu to efekt "wyraźnej poprawy w raportowaniu i rejestrowaniu zdarzeń tego rodzaju".