Agnieszka Radwańska: Jestem bardzo szczęśliwa
Najlepsza polska tenisistka jest już w ćwierćfinale turnieju WTA w Tokio.
Reklama
Reklama
Polka pokonała dzisiaj Słowaczkę Dominikę Cibulkovą, udanie rewanżując się jej za porażkę w turnieju WTA Stanford. - Jestem niezwykle szczęśliwa, że gram dalej - przyznała po spotkaniu Radwańska.
Polka pokonała Słowaczkę w dwóch setach 6:3, 6:4 co oznacza, że już szósty rok z rzędu dotarła w Tokio przynajmniej do ćwierćfinału. - Przylatując z Seulu nie miałam zbyt wiele czasu na odpoczynek. Zawsze jednak motywacji dodaje triumf w turnieju i w sumie bardzo cieszę się z faktu, że znów mogę być na korcie - stwierdziła pochodząca z Krakowa tenisistka.
- Myślę, że ostatnie zwycięstwo dodało mi tak bardzo potrzebnej na kortach pewności siebie - podsumowała Radwańska, która wygrała już turniej w Tokio w 2011 roku, a 12 miesięcy później zajęła w nim drugie miejsce.
Polka pokonała Słowaczkę w dwóch setach 6:3, 6:4 co oznacza, że już szósty rok z rzędu dotarła w Tokio przynajmniej do ćwierćfinału. - Przylatując z Seulu nie miałam zbyt wiele czasu na odpoczynek. Zawsze jednak motywacji dodaje triumf w turnieju i w sumie bardzo cieszę się z faktu, że znów mogę być na korcie - stwierdziła pochodząca z Krakowa tenisistka.
- Myślę, że ostatnie zwycięstwo dodało mi tak bardzo potrzebnej na kortach pewności siebie - podsumowała Radwańska, która wygrała już turniej w Tokio w 2011 roku, a 12 miesięcy później zajęła w nim drugie miejsce.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama