'Zakochana' Polka nękała Brytyjczyka

34-letnia Natalia T. i o 10 lat młodszy Matthew Dubar poznali się w Polsce. Mężczyzna podróżował po Europie Wschodniej, a jednym z przystanków na jego mapie był Gdańsk. Właśnie tam, w domu należącym do rodziców kobiety, znalazł tani nocleg.

Po jakimś czasie Dubar wrócił do rodzinnego Manchesteru, a ponieważ bardzo polubił Polkę, to w ramach rewanżu zaprosił ją na Wyspy. Ta długo się nie wahała i przyjęła zaproszenie 24-latka.

Właśnie w Wielkiej Brytanii w relacji obojga coś zaczęło się psuć. Para została kochankami, tyle że - jak się wkrótce okazało - jemu chodziło tylko o seks, a jej o coś więcej. Dlatego prawdziwe problemy zaczęły się, kiedy Natalia T. usłyszała od Dubara, że między nimi nic nie będzie.

Kobieta nie mogła się z tym pogodzić - oznajmiła Brytyjczykowi, że nie opuści jego domu, a nawet groziła mu śmiercią. Kiedy mężczyźnie udało się w końcu pozbyć z mieszkania natrętnej adoratorki, ta koczowała pod jego domem lub obserwowała go z pobliskiego parku.

Dubar był tak zdesperowany, że kupił kobiecie bilet powrotny do Polski. Ta jednak nie skorzystała z "oferty", oznajmiając, że nigdzie nie wraca - donosi manchestereveningnews.co.uk.

Ostatecznie sprawa trafiła do brytyjskiego sądu, który uznał Polkę za winną prześladowania i skazał na dwa tygodnie pozbawienia wolności. Ponadto, kobieta przez 5 lat ma zakaz kontaktowania się ze swoją ofiarą, a także zbliżania się do ulicy, na której mieszka poszkodowany.

"100 razy mówiłem jej, że między nami wszystko skończone, ale ona tego nie chciała słuchać" - wyznał w sądzie prześladowany mężczyzna.