'Wrócił stary, dobry Mourinho'

- Jose był wściekły i bardzo sfrustrowany, gdyż od pierwszej minuty goście przedłużali grę. Oczywiście najpierw zwracaliśmy uwagę sędziemu technicznemu i głównemu, jednak nie przynosiło to rezultatów. To było celowe działanie, aby wybijać nas z rytmu. Gdy my mieliśmy być przy piłce, to oni wykopywali ją jak najdalej - tłumaczył asystent szkoleniowca Steve Holland.

Ostatnie 20 minut były opiekun Realu Madryt spędził na trybunach, zaś jeden z fanów, Sean Buxton natychmiast zrobił sobie z nim zdjęcie i wrzucił na Twittera z komentarzem: "O mój Boże, Jose Mourinho siedzi obok mnie!". Fani londyńczyków natychmiast zareagowali układając krótką piosenkę: "To jest Jose Mourinho i siedzi tam, gdzie chce!"

Co prawda Angielska Federacja Piłkarska (FA) może dodatkowo ukarać Portugalczyka, jednak władze The Blues mają nadzieję, że jednak na zachowanie Mourinho zostanie przymknięte oko.

- Wrócił stary, dobry Mourinho. Brakowało nam jego ducha po tym, jak odszedł - stwierdził Ryan Bertrand, który pracował w londyńskim klubie razem z Mou. - Widać, że całym sobą przeżywa mecze, niczego nie udaje, a to się ceni - dodał.

Chelsea wygrało z Cardiff 4:1 i jest obecnie na 2. pozycji w tabeli, podczas gdy Cardiff zajmuje 16. miejsce.