Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

'Idealny proboszcz zna nawet imiona psów swych wiernych'

'Idealny proboszcz zna nawet imiona psów swych wiernych'
'Idealny proboszcz tak dobrze zna swych parafian, że pamięta nawet imiona ich psów' - mówił papież Franciszek w katedrze w Asyżu. Przestrzegał księży przed głoszeniem nudnych kazań, a małżonkom radził: kłóćcie się, rzucajcie talerzami, ale musicie się godzić.
Reklama
Reklama
Podczas wczorajszego spotkania z duchowieństwem oraz mieszkańcami Asyżu w katedrze świętego Rufina, w której ochrzczeni zostali święty Franciszek i święta Klara, papież apelował do kapłanów i zakonnic, by zawsze towarzyszyli i pomagali wiernym.

"Najważniejsze jest to, by podążać razem, współpracując, pomagając sobie nawzajem; przepraszać, uznawać swoje błędy i prosić o przebaczenie, ale także przyjmować przeprosiny innych i przebaczać" - zaznaczył.

Franciszek radził duchowieństwu: bądźcie mniej bogaci w swoje słowa, bardziej bogaci w słowo Boże. Przestrzegał też księży przed wygłaszaniem długich, niezrozumiałych kazań. "Mam na myśli niekończące się kazania, nudne, z których nic nie można zrozumieć" - wyjaśnił papież, dodając wielokrotnie uwagi i komentarze do przygotowanego wcześniej wystąpienia.

Papież mówił również o kryzysach małżeńskich. "Niekiedy myślę o małżeństwach, które po latach decydują się na separację, tłumacząc: nie rozumiemy się, oddaliliśmy się od siebie. Może nie nauczyli się w porę przepraszać, prosić o wybaczenie" - stwierdził Franciszek. "Ja zawsze radzę nowożeńcom: kłóćcie się, ile chcecie, niech latają talerze, ale nigdy nie kończcie dnia bez zgody" - dodał papież wśród wielkiego aplauzu i entuzjazmu słuchaczy.

To jest zdaniem papieża "sekret małżeństwa", dzięki któremu można uniknąć bolesnej separacji.
    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 17.05.2024
    GBP 4.9790 złEUR 4.2685 złUSD 3.9363 złCHF 4.3302 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama