Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

"W tej chwili nie ma konieczności dalszych restrykcji w Anglii"

"W tej chwili nie ma konieczności dalszych restrykcji w Anglii"
W Anglii nie ma żadnych ograniczeń związanych z zabawami sylwestrowymi. (Fot. Getty Images)
Imprezy noworoczne w Anglii otrzymały wczoraj oficjalnie zielone światło, ponieważ rząd ogłosił, że przed końcem 2021 r. w kraju nie będzie żadnych nowych restrykcji dotyczących koronawirusa. Rząd podtrzymał dzisiaj decyzję o nienarzucaniu dalszych ograniczeń, ale pozostawia sobie jednak otwarte drzwi dla nowych środków, które mogą zostać wprowadzone w styczniu.
Reklama
Reklama

Minister ds. środowiska George Eustice poinformował dzisiaj, że dowody nie potwierdzają w tej chwili konieczności wprowadzenia dalszych obostrzeń. Zauważył ponadto, że jeśli nastąpi duży wzrost przyjęć do szpitali, ministrowie będą musieli działać. Najprawdopodobniej jednak dopiero po Nowym Roku dokonany zostanie szczegółowy przegląd sytuacji.

Niektórzy naukowcy doradzający rządowi obawiają się, że może on przyjmować zbyt optymistyczne podejście, jeśli chodzi o restrykcje. Anglia nie posunęła się bowiem tak daleko, jak rządy Szkocji, Walii i Irlandii Północnej, gdzie w tym tygodniu wprowadzono kolejne ograniczenia. 

Większość specjalistów uważa jednak, że decyzja o niewprowadzaniu nowych obostrzen przed nowym rokiem jest "prawdopodobnie słuszna", gdyż dane pokazują "bardzo małą" liczbę zaszczepionych osób na oddziale intensywnej terapii.

"Przerażające sceny, które widzieliśmy rok temu – pełne oddziały intensywnej terapii, wiele osób umierających przedwcześnie – to moim zdaniem teraz historia" - podkreślił sir John Bell, profesor medycyny na Uniwersytecie Oksfordzkim. Dodał, że chociaż nastąpił wzrost liczby osób przyjętych do szpitala z Covid w Londynie – tylko 364 trafiło tam w Boże Narodzenie – to wciąż liczba ta oscyluje wokół poniżej 400 dziennie.

Minister zdrowia Sajid Javid wezwał wszystkich do "zachowania ostrożności" podczas świętowania nadejścia 2022 roku, zalecając imprezowiczom wykonanie testu i pozostawanie na zewnątrz, jeśli to możliwe, aby zminimalizować ryzyko infekcji.

Jak informują brytyjskie media, puby, bary i restauracje mocno ucierpiały w okresie poprzedzającym święta Bożego Narodzenia - wiele rezerwacji świątecznych imprez zostało odwołanych z powodu obaw związanych z wariantem Omikron. Teraz branża hotelarsko-gastronomiczna chce się skupić na poprawie wentylacji swoich lokali i wzywa do "większej jasności" w kwestii długoterminowej wizji rządu.

Tymczasem ​​kluby nocne w Anglii mogą pozostać otwarte na piątkowe imprezy i nie będzie żadnych ograniczeń co do liczby klientów w pubach. Przepustki covidowe będą jednak obowiązkowe w przypadku dużych imprez - zgodnie z zasadami Planu B, który obejmuje również zalecenie pracy w domu i noszenia masek w miejscach publicznych.

W Boże Narodzenie w Anglii ustanowiono rekord pod względem zarejestrowanych przypadków zakażeń koronawirusem, przy czym 25 grudnia zgłoszono aż 113 628 infekcji.

Oddział NHS England podał, że w Boże Narodzenie w kraju odnotowano 1 281 przyjęć do szpitala pacjentów z Covid-19 – to wzrost o 74% tygodniowo i najwięcej od 16 lutego. 

Czytaj więcej:

Anglia: Osoby, które śpiewają, nie muszą zakładać maseczki w sklepach

Ponad 59,6 tys. nowych zakażeń w UK. Anglia od dzisiaj wprowadza wymóg certyfikatu covidowego

W Londynie Omikron jest już dominującym wariantem koronawirusa

"W Anglii nowe covidowe restrykcje mogą obowiązywać do końca marca"

Minister zdrowia: Nowy Rok w Anglii bez zaostrzania restrykcji

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 26.04.2024
    GBP 5.0414 złEUR 4.3225 złUSD 4.0245 złCHF 4.4145 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama