Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

"Time": Zełenskiemu coraz trudniej przekonywać partnerów, że zwycięstwo jest tuż za progiem

"Time": Zełenskiemu coraz trudniej przekonywać partnerów, że zwycięstwo jest tuż za progiem
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski z prezydentem USA Joe Bidenem podczas wrześniowej wizyty w Waszyngtonie. (Fot. Getty Images)
Prezydentowi Ukrainy Wołodymyrowi Zełenskiemu coraz trudniej jest przekonywać partnerów, że zwycięstwo w wojnie z Rosją jest tuż za progiem, a w związku z wybuchem konfliktu w Izraelu dużym wyzwaniem jest nawet utrzymanie uwagi świata na Ukrainie - napisał amerykański 'Time'.

"Nikt nie wierzy tak w nasze zwycięstwo jak ja. Nikt" - przekazał gazecie Zełenski po zakończeniu swojej wrześniowej wizyty w Waszyngtonie. Jak przyznał, zaszczepianie u sojuszników wiary w to, że dzięki ich pomocy Kijów może wygrać, "pochłania wszystkie siły, całą energię".

Po 20 miesiącach wojny na pełną skalę pod rosyjską okupacją pozostaje ok. 20 proc. ukraińskiego terytorium, wskutek agresji zginęły dziesiątki tysięcy cywilów i wojskowych - podkreśla "Time". Podczas swoich zagranicznych wizyt Zełenski odczuwa, że światowe zainteresowanie wojną na Ukrainie spadło. Zmniejszył się też poziom wsparcia zagranicznego - wskazuje gazeta. Najstraszniejsze jest to, że część świata przyzwyczaiła się do wojny na Ukrainie" - oświadczył prezydent.

Jak zaznacza gazeta, od miesięcy spada publiczne poparcie dla wspierania Ukrainy w USA, a wizyta Zełenskiego w Waszyngtonie nie zmieniła tego.

Ukraińska kontrofensywa przebiega powoli i skutkuje ogromnymi stratami, więc przekonywanie przez Zełenskiego partnerów, że zwycięstwo jest tuż za progiem, staje się coraz trudniejsze. W związku z wybuchem wojny w Izraelu dużym wyzwaniem jest nawet utrzymanie uwagi świata na Ukrainie.

Jeden ze współpracowników Zełenskiego, pytany o samopoczucie prezydenta po powrocie z Waszyngtonu, bez wahania przyznał, że szef państwa był zły.

Typowy dla Zełenskiego optymizm, poczucie humoru, umiejętność ożywienia spotkania - wszystko to jest nieobecne w drugim roku wojny. "Teraz wchodzi, otrzymuje informacje, wydaje rozkazy i wychodzi" - mówi jego współpracownik. Inne źródło twierdzi, że Zełenski czuje się zdradzony przez zachodnich sojuszników, którzy pozostawili go bez zasobów potrzebnych do wygrania wojny, a jedynie z zasobami do jej przetrwania.

Jednak pomimo niepowodzeń na froncie Zełenski nie zamierza zaprzestać walki, a jego wiara w ostateczną wygraną Ukrainy wzmocniła się do stopnia, który niepokoi niektórych jego doradców. Wiara ta jest niewzruszona i zahacza o mesjanizm - pisze gazeta. "Oszukuje sam siebie. Nie mamy już opcji. Nie wygrywamy. Ale spróbuj mu to powiedzieć" - mówi z frustracją jeden z najbliższych doradców Zełenskiego.

Ukraińska kontrofensywa przebiega powoli i skutkuje ogromnymi stratami. (Fot. Kostya Liberov /Libkos via Getty Images)

Upór Zełenskiego szkodzi w znalezieniu nowej strategii, nowego przekazu - twierdzą niektóre źródła gazety. Rozmawiając na temat przyszłości wojny, jeden temat pozostaje tabu: możliwość negocjowania układu pokojowego z Rosją. Prezydent opowiada się nawet przeciwko tymczasowemu rozejmowi - zaznacza "Time".

"Dla nas to oznaczałoby pozostawienie tej rany otwartej dla przyszłych pokoleń" - podkreślił Zełenski, który chce zwyciężyć w wojnie na ukraińskich warunkach. W związku z tym, że napływ militarnego wsparcia od sojuszników może z czasem spadać, Ukraina wzmacnia produkcję dronów i pocisków oraz wykorzystuje je do ataków na rosyjskie szlaki zaopatrzeniowe, ośrodki dowódcze, magazyny amunicji.

Według Zełenskiego jest to "wojna na siłę woli". Przywódca ostrzega, że jeśli Rosjanie nie zostaną powstrzymani na Ukrainie, walki rozszerzą się poza jej granice. "Od dawna się tego obawiam. Trzecia wojna światowa może rozpocząć się na Ukrainie, może być kontynuowana w Izraelu, a następnie w Azji, a później może wybuchnąć gdzie indziej" - powiedział.

Szef ukraińskiego państwa uważa, że zamrożenie wojny byłoby równoznaczne z jej przegraniem.

Zełenski podczas swoich zagranicznych wizyt i rozmów z liderami zachodnimi musi przekonywać rozmówców, że pomaganie Ukrainie jest w interesach narodowych państw sojuszniczych. (Fot. ERIC LALMAND/BELGA MAG/AFP via Getty Images)

Jeden z doradców Zełenskiego przekazał gazecie, że przed początkiem zimy może dojść do znaczących zmian w ukraińskiej strategii wojskowej i do przetasowania w zespole prezydenta. Co najmniej jeden minister może zostać zdymisjonowany, to samo ma dotyczyć wysokiej rangi generała odpowiadającego za kontrofensywę. Ma być to sposób rozliczenia za powolne postępy na froncie.

Niektórzy dowódcy na linii frontu zaczęli odmawiać wykonywania rozkazów parcia naprzód, nawet jeśli polecenia nadchodzą prosto z biura prezydenta - twierdzi jeden z rozmówców gazety. Wysokiej rangi wojskowy, pytany o te doniesienia przez dziennikarza, powiedział, że w październiku polityczne władze w Kijowie zażądały przeprowadzenia operacji odbicia Gorłówki na wschodzie kraju. Armia odpowiedziała z frontu w formie pytania: odbić czym? "Nie mają ludzi ani broni. Gdzie jest broń? Gdzie jest artyleria? Gdzie są nowi rekruci?" - dodaje oficer.

W niektórych oddziałach deficyt personelu jest nawet bardziej palący niż brak uzbrojenia i amunicji - pisze "Time". Jeden z doradców Zełenskiego powiedział, że nawet jeśli USA i sojusznicy dostarczyliby cały sprzęt, który obiecali, to nie ma ludzi, którzy mogliby go wykorzystywać.

Obecnie Zełenski podczas swoich zagranicznych wizyt i rozmów z liderami zachodnimi musi przekonywać rozmówców, że pomaganie Ukrainie jest w interesach narodowych państw sojuszniczych. Że - tak jak powiedział prezydent USA Joe Biden - to przyniesie dywidendy. Jak podkreśla "Time", staje się to coraz trudniejsze wraz z wybuchaniem na świecie kolejnych kryzysów.

Czytaj więcej:

Szef NATO: Musimy się przygotować na długą wojnę na Ukrainie

Prezydent Zełenski dla CBS: Stawką wojny na Ukrainie jest przyszły światowy porządek

Doradca prezydenta Bidena: Wierzę, że Polska będzie nadal wspierać Ukrainę

USA: Rosjanie zabijają swoich żołnierzy wycofujących się przed ukraińskim ogniem

    Komentarze
    • On
      31 października 2023, 11:33

      Dzieki temu klaunowi gina dalej ludzie. Ta wojna nigdy nie byla do wygrania. Donbas byl jest i bedzie rosyjski. A poza tym co ma na mysli wygranie wojny? Podroz z szabelka na koniku na Moskwe czy co??
      Swiat sie zmeczyl ukraina i potyczkami jej. Dobrze ze ludzie juz to zaczynaja dostrzegac bi na poczatku byla slepota i wystawianie ukrowych flag wszedzie.

    • Jamto
      31 października 2023, 13:08

      Maksymalnie upokorzył w Y swojego największego orędownika. Jak Duda zaczął przemawiać to Zełęski demonstracyjnie wyszedł z sali. No, no... Zobaczymy co dalej....

    • Do Jamto
      31 października 2023, 15:18

      O jakim przemówieniu mowa ? Kiedy to było, sam jestem ciekaw co tam zostało powiedziane.

    • Art
      31 października 2023, 15:31

      Ach wy trolle ruskie. Mam nadzieję że wasza podła praca odbije się wam czkawką.
      Swoja drogą to poziom przekazu prymitywny, składnia i logika do kitu.

    • 1111
      12 listopada 2023, 20:00

      Covid ustąpił, Mr.Dej,dej (zelenski)poszedł w odstawkę a zaczęła się Palestyna i izrael, teatru ciąg dalszy... Ciekawe co następne.

    Dodaj komentarz
    Kurs NBP z dnia 01.05.2024
    GBP 5.0598 złEUR 4.3213 złUSD 4.0341 złCHF 4.4217 zł

    Sport