"Stop Brexit man" zakończył protest przeciw wyjściu z UE
Pochodzący z Port Talbot w południowej Walii 50-letni Bray przyjechał do Londynu na początku września 2017 r. i stał się niemal nieodłącznym elementem dzielnicy Westminster. Ubrany w szary lub niebieski cylinder z napisem "Stop Brexit" i z flagą, będącą połączeniem brytyjskiej z unijną, dzień w dzień stał przed ogrodzeniem okalającym budynek parlamentu i głośnymi okrzykami, często przez tubę, domagał się odwołania decyzji o wyjściu z UE.
Stał się także koszmarem wszystkich operatorów kamer telewizyjnych, bo gdy tylko jakaś ekipa przyjeżdżała przed parlament, by nakręcić materiał filmowy, Bray - który zyskał przydomek "Stop Brexit man" - wchodził w kadr, by przekazać swoje przesłanie.
Po zdecydowanym zwycięstwie Partii Konserwatywnej w wyborach parlamentarnych Bray początkowo nie zamierzał rezygnować z protestu, ale ostatecznie dał za wygraną. Przekonuje jednak, że wyniki wyborów wcale nie dowodzą, iż ludzie chcą wyjścia z UE.
"Większość ludzi, 53 proc., głosowała na partie, które chcą pozostania, w tym Partię Pracy, Liberalnych Demokratów i Szkocją Partię Narodową. To o 1,2 miliona osób więcej, niż było za wyjściem" - twierdzi, niezbyt słusznie, bo Partia Pracy przyjęła przed wyborami neutralne stanowisko.
Przyznaje jednak, że szanse na pozostanie w UE są niewielkie. "Jeszcze nie wyszliśmy. Jest malutka szansa na pozostanie, więc ciągle jeszcze jest nadzieja" - zaznacza. "Nie winię tych ludzi, którzy głosowali za wyjściem po tym, jak obiecano im góry złota, ale smutny fakt jest taki, że wszyscy odczujemy ten koszmar, kiedy Brexit się wydarzy" - dodaje.
Bray, który by sfinansować swój protest, wymagający rezygnacji z pracy, sprzedał kolekcję monet, zapowiedział, że pozostanie w Londynie i jego kampania będzie się teraz koncentrowała na rozliczaniu rządu ze złożonych obietnic.
Czytaj więcej:
Media: Po Brexicie Johnson przeprowadzi duże zmiany w rządzie
Ustawa w sprawie Brexitu wróci do parlamentu w piątek
ITV: Ustawa ws. Brexitu wykluczy przedłużenie okresu przejściowego
Nowo wybrana Izba Gmin zaczęła pracę