"Spacer" Polaka i zdumieni brytyjscy policjanci
5
Brytyjska policja napotkała dzisiaj na Polaka, który spacerował wzdłuż ruchliwej drogi ekspresowej. Mężczyzna założył się ze swoim ojcem, że szybciej od niego dostanie się z Londynu do Brighton.
Reklama
Reklama
Do zdarzenia doszło dzisiaj rano. Jeden z kierowców, jadących trasą A23, powiadomił policję o mężczyżnie, który - jak gdyby nigdy nic - maszeruje wzdłuż ruchliwej drogi.
Na poszukiwania piechura natychmiast ruszyli funcjonariusze z Sussex. Mężczyznę, który okazał się Polakiem, zlokalizowano w okolicy Hickstead - donosi serwis theargus.co.uk.
Policja zażądała wyjaśnień, co polski obywatel robił na ruchliwej trasie. Okazało się, maszeruje tak od wczoraj, od godz. 18:00, bo założył się ze swoim ojcem, iż szybciej od niego dotrze do Brighton. Nagrodą dla zwycięzcy zakładu miał być samochód.
Policjanci podwieźli Polaka do Patcham w Brighton. Stamtąd już na własną rękę miał dotrzeć do molo, żeby dokończyć nietypowe zadanie.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama