"Setki tysięcy obywateli UE może nie dostać prawa do pozostania w UK"
Naukowcy z Migration Observatory przy Uniwersytecie Oksfordzkim uważają, że imigranci z Europy mogą nie spełniać warunków rejestracji “settled status”, która wejdzie w życie w drugiej połowie 2018 roku – podaje dziennik "The Guardian”.
Proces nie będzie wcale taki prosty, choć brytyjski rząd zapewnia, iż wypełnienie wniosku uprawniającego do pobytu w UK po Brexicie ma zająć zaledwie kilka minut. Imigranci ubiegający się o status osoby osiedlonej otrzymają urzędową odpowiedź w ciągu dwóch tygodni od złożenia formularza.
Diabeł tkwi w szczegółach i to wcale nie technicznych, a prawnych – podkreślają eksperci z Migration Observatory. Otóż wielu Europejczyków może po opuszczeniu Unii Europejskiej przez Wielką Brytanię poczuć się pozostawionymi samym sobie. Nie wszyscy bowiem będą mogli przedstawić brytyjskim urzędnikom dowody na to, iż w ostatnich pięciu latach przebywali w UK legalnie. Kłopot mogą mieć też te osoby, które nie wyślą wniosku w terminie, wyjechały z Wielkiej Brytanii na dłuższy czas i wszystkie te ze skomplikowaną sytuacją życiową.
"Większość obywateli Wspólnoty nie powinna mieć problemu z uregulowaniem ich statusu, jeśli uproszczony system, który zaproponował rząd, będzie oczywiście realizowany. Wciąż są jednak poważne pytania o to, co stanie się z mniejszością, która nie posiada dowodów na to, że mieszka w Wielkiej Brytanii "- zaznaczyła Madeleine Sumption, dyrektor Migration Observatory.
“Nie można podać dokładnie, ilu ludzi będzie miało problem z wypełnieniem wniosku i zdobyciu dowodów, ale jeśli będzie to nawet niewielki procent ogólnej liczby wszystkich obywateli krajów UE mówimy o dziesiątkach i setkach tysiącach osób” - podkreśliła Sumption.
Większość Brytyjczyków jest za tym, aby imigracja po Brexicie była w pewien sposób kontrolowana. "Imigranci przybywający na Wyspy powinni mówić po angielsku i nie mieć przeszłości kryminalnej. Nieistotne jest natomiast ich wyznanie czy kolor skóry" - wynika z opublikowanego wczoraj sondażu ośrodka analitycznego Open Europe.
Po Brexicie Wielka Brytania będzie mogła samodzielnie ustalić zasady dotyczące przyjmowania imigrantów z krajów Unii Europejskiej. Rząd ma przedstawić szczegóły nowego systemu na początku 2018 roku.