"Polacy zabierają pracę Brytyjczykom". Szkoła przeprasza za rasistowską broszurę

W ulotce rozdawanej podczas lekcji geografii w szkole w Walthamstow sugerowano także, że Polacy przyjeżdżają z Polski do Wielkiej Brytanii, aby korzystać z darmowej opieki zdrowotnej.

Wymieniając "problemy" spowodowane przez polską imigrację w UK, w dokumencie zaakcentowano "presję na NHS", "za dużo języków obcych" w szkołach, "pracę na czarno", co oznacza, że rząd "nie otrzymuje podatku" oraz "bezrobocie Brytyjczyków".

Jak zauważa dziennik "The Independent", informacje zawarte w broszurze są sprzeczne z wynikami badania zleconego przez rząd w zeszłym tygodniu, w którym stwierdzono, że imigranci z UE płacą znacznie więcej niż Brytyjczycy - o 2 300 funtów więcej rocznie w przeliczeniu na osobę.

W szkole Walthamstow Academy w Londynie kształci się wielu polskich uczniów. Londyńska placówka została oskarżona o szerzenie "propagandy Brexitu” oraz posługiwanie się nieprawdziwymi informacjami, których rozpowszechnianie może stwarzać ryzyko, że uczęszczające do szkoły dzieci imigrantów będą szykanowane. 

Dziennik "The Independent" przytacza słowa oburzonej matki polskiej uczennicy. "Byłam w szoku, że atakowali tylko jeden naród, mówiąc o imigracji".

Nicholas Hatton, założyciel organizacji reprezentującej obywateli UE w Wielkiej Brytanii "3million", w rozmowie z dziennikarzami "The Independent" stwierdził, że broszurka jest "niebezpiecznym dokumentem".

Odpowiadając na list od polskiej matki stwierdzającej, że obawia się o swoją córkę, iż zostanie "napiętnowana" w wyniku dokumentu, Emma Skae, dyrektorka szkoły oświadczyła: "Doskonale rozumiem, dlaczego poczułaś się urażona dokumentem i przepraszam za to z całego serca. Też jestem tym zdenerwowana". Dyrektorka zapewniła także, że broszura została opracowana na nowo.

Dyrektorka przeprosiła za ulotkę w liście do Polki, jednak wśród polskiej społeczności pozostało oburzenie i niesmak zachowaniem szkoły. Nasi rodacy dają temu wyraz w listach do redakcji naszego portalu. 

"Postępowanie szkoły może bezpośrednio zagrozić bezpieczeństwu uczących się tam polskich dzieci oraz negatywnie wpływa na obraz nas Polaków mieszkających w UK. Osobiście wysłałem do dyrekcji Walthamstow Academy email z moim stanowczym sprzeciwem, gdyż wydaje mi się, że szkalowanie nas przychodzi niektórym placówkom o wiele łatwiej niż jakiejkolwiek innej mniejszości narodowej, a tym bardziej etnicznej zamieszkującej ten kraj. Wydaje mi się, że powinniśmy się zjednoczyć i pokazać swój sprzeciw i oburzenie" - napisał do Londynek.net jeden z czytelników.