Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

"Home Office nie działa jak powinno". Ostra krytyka ze strony byłego inspektora ds. granic

"Home Office nie działa jak powinno". Ostra krytyka ze strony byłego inspektora ds. granic
Ochrona granic pozostawia wiele do życzenia - twierdzi Neal. (Fot. Getty Images)
'Home Office pilnie potrzebuje reform' - twierdzi niedawno zwolniony niezależny inspektor ds. granic (Independent Chief Inspector of Borders) David Neal. Za największe niepowodzenia uznał rozwiązania resortu w zakresie polityki imigracyjnej.
Reklama
Reklama

Neal jest niezależnym urzędnikiem najwyższego szczebla, posiadającym szczegółową wiedzę na temat działalności Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. W ostatnim czasie publicznie krytykuje cały resort, a w szczególności jego podejście do imigracji.

Rząd zwolnił go w zeszłym miesiącu za "ujawnienie poufnych informacji". Neal podzielił się bowiem z dziennikarzami swoimi obawami na temat pracy straży granicznej, która nie przeprowadza odpowiednich kontroli bezpieczeństwa prywatnych odrzutowców.

"Całe nasze bezpieczeństwo narodowe opiera się na naszej zdolności do ukrywania pewnych rzeczy… przed opinią publiczną, abyśmy mogli bronić narodu brytyjskiego i mieć pewność, że nasz kraj jest bezpieczny" - podkreślił minister ds. bezpieczeństwa Tom Tugendhat, komentując tę sprawę.

Tugendhat dodał, że Neal nie był zaskoczony decyzją o zwolnieniu, gdyż posunięcie to było "całkowicie zgodne ze standardową polityką rządu".

David Neal został zwolniony 20 lutego za "ujawnienie poufnych informacji".
(Fot. Wikimedia)

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych wstrzymało publikację 15 raportów Neala, przy czym najstarszy miał prawie 18 miesięcy. Trzynaście z nich zostało już udostępnionych w Internecie.

W swoim pierwszym wywiadzie telewizyjnym od czasu zwolnienia z pracy David Neal stwierdził, że niedociągnięcia w systemie imigracyjnym wynikają raczej z błędów niż zamierzonych działań, ale zbyt niewielu urzędników Home Office jest gotowych wziąć na siebie odpowiedzialność za nie.

"Myślę, że w Home Office panuje kultura, zgodnie z którą urzędnicy imigracyjni zrzucają winę na ministrów" - ocenił Neal.

Dodał, że kiedy omawiał swoje ustalenia z wyższymi urzędnikami, spotykał się z niezrozumieniem z ich strony, a wręcz z "przewracaniem oczami".

Jeden z jego długo niepublikowanych raportów na temat elektronicznych bramek kontroli paszportów ujawnił, że funkcjonariusze Straży Granicznej Heathrow, których zadaniem było przemieszczanie się wokół przylatujących pasażerów, nie mieli przy sobie żadnego radia, aby w razie konieczności porozumieć się z kolegami i podnieść alarm.

Straż graniczna na Heathrow nie dysponowała żadnymi narzędziami mogącymi ułatwić komunikację między sobą. (Fot. Getty Images)

"Znaleźliśmy się w tak absurdalnej sytuacji, że na pierwszej linii ochrony ósmego najbardziej ruchliwego lotniska na świecie funkcjonariusze wołają swoich kolegów, gwiżdżąc lub machając, co jest absolutnym szaleństwem. Jestem pewien, że opinia publiczna uznałaby to za przerażające" - zauważył.

W opublikowanej odpowiedzi Ministerstwa Spraw Wewnętrznych na ten raport stwierdzono, że "częściowo zaakceptowano" zalecenia Neala dotyczące większej liczby radiotelefonów, nie było jednak jasne, czy wszyscy funkcjonariusze je otrzymają.

"Rolą niezależnego inspektora jest zwrócenie uwagi władzy na to, co się dzieje. Tymczasem byłem sfrustrowany faktem, że nie miałem dostępu do ministrów tak szybko, jak powinienem" - wyznał Neal.

Dodał, że była minister spraw wewnętrznych Priti Patel nigdy nie znalazła czasu, aby się z nim spotkać - a jej następczyni, Suella Braverman, zrobiła to tylko dwukrotnie.

"Ministerstwo Spraw Wewnętrznych jest dysfunkcyjne i wymaga reformy" - podsumował.

Czytaj więcej:

"Daily Mail": Brak kontroli prywatnych samolotów luką dla bezpieczeństwa

UK: Nowe przepisy dotyczące wiz pracowniczych dla obcokrajowców wchodzą w życie 11 marca

Znany syn imigrantów obwinia imigrację za "podziały" w Wielkiej Brytanii

    Komentarze
    • Bravo
      13 marca, 18:09

      Pokazal i wytknal bezmozgowym urzedasom opieszalosc i brak jakiejkolwiek wiedzy na temat imigracji i ochrony granic panstwa i zostal za to przykladnie zwolniony... Prawda zaklula w oczy tych co tak naprawde powinni wyleciec z hukiem, ale jak widac barany pociagaja za sznurki...

    • Celestyn76
      13 marca, 23:33

      Po co te ceregiele ba lotniskach i w eurotunelu skoro pontonowcy przypływają calymi stadami i dostają darmowy wikt opierunek i obsługę prawna a powinni być zawracani na kanale salwami ostrzegawczymi

    Dodaj komentarz
    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 26.04.2024
    GBP 5.0414 złEUR 4.3225 złUSD 4.0245 złCHF 4.4145 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama