Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

"Financial Times": Ukraina zastanawia się, skąd wziąć kolejnych 500 tys. rekrutów

"Financial Times": Ukraina zastanawia się, skąd wziąć kolejnych 500 tys. rekrutów
Ukraina chce wprowadzić nową ustawę mobilizacyjną. (Fot. Getty Images)
Ukraina planuje w tym roku powołać do wojska ok. 500 tys. rekrutów, z czego 330 tys. ma w ramach rotacji odciążyć żołnierzy służących obecnie na froncie, ale planowana ustawa mająca umożliwić pobór wywołuje wiele kontrowersji - poinformował brytyjski dziennik 'Financial Times'.

Nowa ustawa mobilizacyjna, która ma być poddana pod głosowanie w parlamencie 31 marca, ma na celu aktualizację ram prawnych przed spodziewaną w tym roku rekrutacją, ale o kontrowersjach wokół niej świadczy fakt, że do projektu złożono ponad 4000 poprawek - zauważa "FT".

Dziennik dodaje, że szczególnie ostrą reakcję wywołała propozycja obniżenia wieku poboru z obecnych 27 do 25 lat, co zdaniem części posłów byłoby "samobójstwem dla narodu".

Średni wiek żołnierzy przekracza 40 lat, co po części wynika z tego, że wskutek kryzysu demograficznego po upadku Związku Sowieckiego Ukraina ma węższą pulę milenialsów (osób urodzonych w latach 1980-2000) i pokolenia Z (osób urodzonych po 1995 r.) w porównaniu z innymi krajami - wyjaśnia gazeta.

Gdy Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję w lutym 2022 r., wielu Ukraińców zgłosiło się na ochotnika do obrony kraju, ale pula ochotników już się wyczerpała, a duża część mężczyzn w wieku bojowym nie chce zostać wysłana na front.
(Fot. Getty Images)

Dane udostępnione przez parlamentarną komisję spraw gospodarczych pokazują, że z 11,1 mln ukraińskich mężczyzn w wieku od 25 do 60 lat tylko ok. 3,7 mln kwalifikuje się do mobilizacji. Pozostali już walczą, są niezdatni do służby wojskowej, przebywają za granicą lub są uważani za niezbędnych pracowników.

Jak pisze "FT", ukraińskie władze są świadome, że muszą postępować ostrożnie, bo z jednej strony problemem jest przemęczenie żołnierzy, którzy na froncie przebywają niemal bez przerwy od początku wojny, z drugiej - mobilizacja nie może spowodować ucieczki za granicę lub ukrywania się obywateli płacących podatki, bo wpływy z nich też są bardzo potrzebne.

Według badania przeprowadzonego w lutym przez Info Sapiens, ukraińską organizację badań społecznych, 48 proc. mężczyzn nie było gotowych do walki, podczas gdy 34 proc. było. Pozostali stwierdzili, że trudno powiedzieć.

Od rozpoczęcia wojny mężczyźni w wieku od 27 do 60 lat mają zakaz opuszczania kraju, poza nielicznymi wyjątkami, np. ze względów medycznych lub gdy są jedynymi opiekunami dzieci lub niepełnosprawnych członków rodziny.
(Fot. Getty Images)

Badanie pokazało też, że oprócz strachu przed śmiercią i kalectwem głównymi obawami chcących uniknąć mobilizacji były: niewystarczające szkolenia, nieokreślona długość służby oraz brak broni i amunicji.

"FT" pisze, że nowa ustawa mobilizacyjna ma na celu rozwiązanie tych kwestii. Projekt zakłada trzyletni okres służby i co najmniej trzymiesięczne szkolenie, a niektóre brygady zaczęły ogłaszać, że ochotnicy mogą wybierać role dostosowane do ich umiejętności, co ma zachęcić do zaciągania się.

Niektóre kwestie są jednak poza kontrolą ukraińskich posłów, jak opóźnienia w dostawach amerykańskiej i unijnej pomocy wojskowej, przez co ukraińskie wojska są zmuszone do racjonowania amunicji i wycofywania się z pozycji frontowych.

Premier Denys Szmyhal odmówił podania szczegółów ustawy, ale stwierdził, że "ludzie powinni być podzieleni na dwie kategorie: tych, którzy walczą, i tych, którzy pracują, aby zasilić budżet". (Fot. HENRY NICHOLLS/AFP via Getty Images)

Ta ostatnia sprawa jest ważnym czynnikiem demotywującym. Połowa z 90 proc. respondentów badania Info Sapiens, którzy uważali, że Ukraina może odnieść sukces przy wsparciu zachodnich sojuszników, teraz sądzi, że Zachód jest zmęczony i będzie naciskać na Ukrainę, by zawarła kompromis z Rosją.

Nowa ustawa, oprócz obniżenia wieku mobilizacyjnego do 25 lat, zobowiąże mężczyzn do rejestracji poprzez portal internetowy, a niedopełnienie tego obowiązku może skutkować karami o nieustalonej jeszcze wysokości, wizytami domowymi wojskowych rekruterów i zatrzymaniem prawa jazdy.

Jak pisze "FT", być może najbardziej kontrowersyjnym aspektem zmian jest wprowadzenie tzw. systemu rezerwy ekonomicznej, który zwolniłby ze służby mężczyzn uznanych za kluczowych dla gospodarki.

Ukraina już ma między 550 tys. a 700 tys. niezbędnych pracowników, którzy są zwolnieni z mobilizacji. Zgodnie z nowym systemem będą oni musieli wesprzeć wysiłek wojenny finansowo, przekazując część swojego wynagrodzenia lub uiszczając comiesięczną opłatę.

Czytaj więcej:

Brytyjski ekspert: Ukraina to najważniejszy z konfliktów, bo ma potencjał do globalnej eskalacji

Ukraiński wywiad wojskowy: Liczebność rosyjskich sił lądowych na Ukrainie wynosi 470 tys.

Ekspert Chatham House: Ukraina teraz musi starać się skutecznie bronić

Czy Polacy wierzą w zwycięstwo Ukrainy w wojnie z Rosją?

    Komentarze
    • Czytelnik anonimowy
      14 marca, 10:01

      Niech pozbierają tych darmozjadow z sejmu i innych podobnych placowek europejskich

    • Kaczy40
      14 marca, 10:08

      Jak skąd ? w całej Europie jest pełno Ukraińskich dekowników którzy płacą u siebie 10 000 € po to aby wyjechać z kraju i zadekować się w którymś z krajów europejskich aby tylko nie wzięli ich do armii w samym Londynie nie ma w budowy na której by nie pracowali Ukraińcy w wieku poborowym powoli sam zastanawiam się czy pomóc od świata w postaci żywności broni i pieniędzy która otrzymują jest celowa skoro sami Ukraińcy nie chcą walczyć

    • Koko
      14 marca, 10:09

      Czyli jest nadzieja na lotne oddziały które w Polsce będą łapać tych wszystkich cwaniaczków którzy służyć ojczyźnie nie chcą, putina się boją ale po pijanemu robią awantury i biją Polaków będąc goścmi w naszym pięknym kraju.

    • Marek .
      14 marca, 10:51

      Ja mysle ze wystarczy ich z samego Londynu. Dlaczego Oni nie chca walczyc? dlaczego nie chca pomoc swojemu krajowi ??? Swojej Ojczyznie ??? rodzinie ??? Dlaczego UK na to pozwala??? Dlaczego Ukraina na to pozwala.???

    • Basia
      14 marca, 11:05

      Trzeba ich wezwac ze sa potrzebni do swojego kraju na UKRAINE. W samym Londynie musi byc ich bardzo duzo bo na kazdym kroku ich widac i slychac na ulicach czy srodkach transportu publicznego. Polska i inne kraje pomagaja Ukrainie kobietom i dzieciom finansowo a ich ojcowie, mezowie zarabiaja duza forse w UK i innych krajach ! Cos tu nie gra. To jakis dziwny uklad ?

    • Lucyna
      14 marca, 11:21

      Dlaczego Kraje pozwalaja trzymac mlodych Ukraincow w wieku poborowym w swoich panstwach ?? W samym Londynie ilu ich jest. A moja rodzina w Polsce mi mowi ze nie moga patrzec jak mlodzi Ukraincy zarabiaja i sa utrzymywani za prawie darmo. Zamiast bronic ojczyzny - Swojego kraju??? Mnie to brak slow i nie moge tego zrozumiec Ja i moja duza rodzina w Polsce???

    • Hi
      14 marca, 12:15

      A co mnie obchodzi ukraina ich dom ich problem .

    • Sowa
      14 marca, 12:19

      Niech zabiorą z Polski tych co robią burdy i skaczą do bicia do Polaków. Skoro tak chcą się bić mogą pokazać na co ich stać i bronić ojczyzny.

    • Uk
      14 marca, 12:35

      Niech ściągnie ich rząd z uk , to jest ich tylu na budowach po wojnie , a żony z dziećmi zostały aby walczyć

    • Cer
      14 marca, 12:36

      Jak to skąd??z ul Niemiec i Polski cała masa uosóbcie zwiala. nie chcąc walczyć za oligarchów tak zresztą jak sami oligarchowie

    • Tomek
      14 marca, 12:50

      Tak chyba jest ze żony matki babki walczą a młodzi zdolni i silni wyjechali w świat zarabiać na odbudowę kraju? Tylko czy te matki żony babki dadzą sobie radę jak tych Ukraińców w samym Londynie jest pewno tysiące ??? Jak im za to nie wstyd !!! Są młodzi silni i nie bronią Ojczyzny. Tylko czekają aż inni za nich to zrobią ! Moim zdaniem to brak twardych przepisów ogólnej mobilizacji ! Obowiązku powrotu do ojczystego kraju i walki z wrogiem rosyjskim z putinem !!!

    • Daj i daj
      14 marca, 13:03

      Zarzadac mobilizacji wszystkich ukrainskich mezczyzn w wieku poborowym i tyle. Takich jest pelno wszedzie tylko nie na ukrainie, jakos nie poczuwaja sie do walki, wola scedowac to na kogos innego. Europa takich delikwentow rowniez powinna ''osdstawiac'' pod ukrainski sad wojskowy jesli sie nadal beda uchylac.
      Tylko daj i daj a nic od siebie

    • Obserwator
      14 marca, 13:24

      Będą walczyć za ojczyznę,skorumpowanych polityków,za kraj sprzedany wielkim korporacjom.Nadstawią karku żeby później klepać biedę i patrzeć jak oligarchowie mają się dobrze i kupują kolejne jachty...Wysłalibyście swoich synów a może i córki na wojnę za taki świat?

    • Marek .
      14 marca, 13:33

      Kazde panstwo powinno wprowadzic przepis : ZAKAZ ZATRUDNIANIA UKRAINCOW W WIEKU POBOROWYM !!! INACZEJ SUROWA DUZA KARA .

    • Marta
      15 marca, 00:29

      Prosze mi powiedziec . Dlaczego Ja i moja ogromna rodzina Nasze podatki i pieniadze ida na Ukraine a MLODZI W WIEKU POBOROWYM ZA NASZE PIENIADZDZE SIE BAWIAA PIJA i NIE WALCZA Z PUTINEM !!! DLACZEGGO !!!! MOJA CALA RODZINA TWIERDZI ZE UKRAINCOW JEST BARDZO DUZO W WIEKU POBOROWYM !!!!!DLACZEGO NAS OKRADA PANSTWO MNIE I MOJA RODZINE !!!!!! DLACZEGO

    • Uell
      15 marca, 15:50

      odsylanie, deportacje, czy jak to zwal ukraincow aby walczyli w swoim kraju moze nie byc zgodne z miedzynarodowym prawem o uchodzcach. stworzyloby to tez niebezpieczny precedens, gdzie bedziecie zwiewac jak sikorski i spolka wciagnie polske do wojny, was tez moga zawrocic do kraju?

    • Zibi
      23 marca, 10:48

      Ciekawe czy tez bys tak na...AL na front jakby rusy doszly do pl

    • Gustlik
      23 marca, 20:18

      Mlodzi ukraincy nie chcá walczyc za kraj, poniewaz jest to biedny kraj-bez przyszlosci dla mlodych.Po kiego ryzykowac zyciem za cos,zeby potem umrzec w biedzie,po co to komu potrzebne? Niech walczá za Ukraine ci którzy majá z niej najwiecej korzysci! Honorem sie tlumaczá,zeby bieda bronila ich interesów. KOMU NAJBARDZIEJ ZALEZY NA TEJ WOJNIE? bo chyba nie zwyklym pracujácym ludziom

    Dodaj komentarz
    Kurs NBP z dnia 26.04.2024
    GBP 5.0414 złEUR 4.3225 złUSD 4.0245 złCHF 4.4145 zł

    Sport