Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

"FT" udzielił Partii Konserwatywnej poparcia w wyborach

"FT" udzielił Partii Konserwatywnej poparcia w wyborach
Brytyjski dziennik zdecydował się na poparcie Theresy May. (Fot. Twitter/@FT)
Brytyjski dziennik kół biznesowych 'Financial Times' ogłosił swoje poparcie dla reelekcji rządu Partii Konserwatywnej w przyszłotygodniowych wyborach parlamentarnych. 'To nie jest jednak czek in blanco' - zastrzegła gazeta.
Reklama
Reklama

Zgodnie z tradycją, brytyjskie gazety deklarują każdorazowo przed wyborami parlamentarnymi poparcie dla ugrupowania, które jest ich zdaniem najlepiej przygotowane do stworzenia nowego rządu.

Wczoraj po południu "FT" opublikował komentarz redakcyjny, w którym - choć nie bez wątpliwości i słów krytyki - dziennikarze gazety udzielili poparcia rządzącej Partii Konserwatywnej.

Zdaniem gazety, "żaden z liderów głównych partii nie jest szczególnie imponujący".

"Financial Times nie ma stałych sympatii partyjnych, ale opowiada się za liberalną agendą: mało państwa, wolny handel, wolne rynki i sprawiedliwość społeczna. Zarówno (premier Theresa) May, jak i (lider opozycyjnej Partii Pracy Jeremy) Corbyn nie spełniają wszystkich tych czterech wymagań. Żadne z nich nie przedstawiło wiarygodnych planów dotyczących opodatkowania i wydatków, biorąc pod uwagę krótkoterminowe ryzyka dla brytyjskiej gospodarki".

"Brytyjskie wyjście z Unii Europejskiej odbywa się w czasie wielkiej geopolitycznej niepewności. Za sprawą europejskiej słabości i nieobliczalnej polityki zagranicznej amerykańskiego prezydenta Donalda Trumpa osłabia się sojusz Zachodu. Paradoksalnie Brexit i Trump mogą napędzać większą jedność wewnątrz Unii Europejskiej, szczególnie po zwycięstwie Emmanuela Macrona we francuskich wyborach prezydenckich. Silniejszy europejski front zbudowany na odnowionym francusko-niemieckim sojuszu niekoniecznie jest dobrą informacją dla Wielkiej Brytanii" - napisał "FT".

Pomimo poparcia Partii Konserwatywnej, "FT" skrytykował program ugrupowania jako "amalgamat wzniosłych (wielka merytokracja) i źle przemyślanych (polityka społeczna)" rozwiązań; "proponowane interwencje na rynku energii i telekomunikacji z wprowadzaniem przedstawicieli pracowników do zarządów przypominają interwencję na rynku proponowaną przez byłego lidera Partii Pracy Eda Milibanda".

"Program wyborczy jest zapchany zobowiązaniami legislacyjnymi, z których nie będzie można się wywiązać, biorąc pod uwagę proces Brexitu" - oceniła gazeta.

Jednocześnie redakcja podkreśliła, że "najbardziej niepokojące jest zobowiązanie torysów do obniżenia imigracji do dziesiątek tysięcy osób" rocznie. "Jeśli zostanie spełnione, zaszkodzi brytyjskiemu elastycznemu rynkowi pracy i tempu rozwoju gospodarczego. Ciężko je pogodzić z obietnicą May o otwartej na świat zewnętrzny globalnej Wielkiej Brytanii" - krytykowała gazeta.

"Mierząc się jednak z niepewnością w kraju i za granicą, May jest bezpieczniejszym wyborem, ale akceptowanie jej jako premiera nie oznacza wystawienia czeku in blanco. (...) Jej styl zarządzania musi się zmienić, a jej krąg zaufanych ludzi powinien zostać poszerzony poza jej najbliższych pretorian" - argumentował dziennik, dodając, że "jest niepokojąco niepewne, czy May będzie w stanie uzyskać najlepsze porozumienie dla Wielkiej Brytanii i (zbudować) możliwie najbliższą relację z Unią Europejską".

"Alternatywa wobec May jest jednak gorsza. Corbyn jest marginalną postacią i spędził całą swoją karierę polityczną w opozycji wobec przywództwa swojej własnej Partii Pracy. Pomimo niedawnej przemiany medialnej jest pacyfistycznym reliktem z lat 70., podległym związkom zawodowym, bez zrozumienia kwestii gospodarczych. Partia Pracy jest niezdolna do rządzenia, choćby z powodu delikatnych negocjacji w sprawie Brexitu" - ocenił "FT".

W 2005 roku "Financial Times" poparł Partię Pracy i rząd Tony'ego Blaira, ale w kolejnych wyborach - w 2010 i 2015 roku - gazeta opowiedziała się za rządami Partii Konserwatywnej.

Brytyjskie wybory parlamentarne odbędą się 8 czerwca br.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 03.05.2024
    GBP 5.0670 złEUR 4.3323 złUSD 4.0474 złCHF 4.4345 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama