Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

"Drinkflacja" na Wyspach. Piwo coraz słabsze, cena bez zmian

"Drinkflacja" na Wyspach. Piwo coraz słabsze, cena bez zmian
Piwo na Wyspach zawiera coraz mniej alkoholu - donoszą media. (Fot. Getty Images)
Mieszkańcy Wielkiej Brytanii kupują coraz słabszy alkohol i płacą za niego taką samą cenę jak zazwyczaj - informuje dziś brytyjska prasa w oparciu o najnowsze dane. Trend ten, nazywany 'drinkflacją', umożliwia browarom uniknięcie bezpośredniego przerzucenia wyższych kosztów na konsumentów.

Reklama
Reklama

Jak donosi prasa, producenci piwa zmniejszają zawartość alkoholu w swoich produktach, aby płacić niższe podatki oraz utrzymać ceny na dotychczasowym poziomie i poradzić sobie w ten sposób z rosnącą inflacją. Większość kupujących różnicy w stężeniu - która czasami jest symboliczna - nawet nie zdoła zauważyć.

Od 1 sierpnia na Wyspach wejdzie w życie nowy system akcyzowy, który uzależnia wysokość podatku danego napoju od zawartości alkoholu. Zmiana spowoduje, że najsłabszy alkohol może być tańszy, a najmocniejszy - znacznie podrożeć.

Czy już wkrótce piwo o wyższej zawartości alkoholu będzie zarezerwowane wyłącznie dla osób z zasobnym portfelem? (Fot. Getty Images)

Telewizja Sky News przekazała, że w ramach nowego systemu, producenci piwa - zmniejszając w niewielkim stopniu stężenie alkoholu - mogą zaoszczędzić od 2-3 pensów na jednej butelce. 

Marki, które rzekomo już ograniczyły zawartość alkoholu, to m.in. Spitfire, Old Speckled Hen, Foster's i Bishops Finger. Wkrótce mają do nich dołączyć m.in. Heineken, Amstel, John Smith's i Newcastle Brown Ale.

Praca grupy badawczej ds. alkoholu na Uniwersytecie w Sheffield wykazała, że gdyby browary zmniejszyły zawartość procentową alkoholu zaledwie o 0,35 proc., mogłyby zaoszczędzić około 250 milionów funtów na podatkach.

Producenci piwa, którzy obniżyli zawartość alkoholu przekazali, że - poza oczywistymi oszczędnościami - zmiana ma pozytywny wpływ na klientów. 

"Konsumenci coraz częściej wybierają napoje o niższej zawartości alkoholu w ramach zdrowego stylu życia. Mamy nadzieję, że zachęci to więcej osób do spróbowania naszych wielokrotnie nagradzanych piw" - przekazali.

Czytaj więcej:

Wina "made in UK"? Zmiany klimatu mogą ożywić branżę

Znany browar zmuszony do wycofania reklamy. Wprowadził klientów w błąd

    Komentarze
    • Celestyn76
      20 czerwca 2023, 21:23

      Przeciez I tak angielski sikacz mial ok 4proc wiec ludzie powinni sie przerzucic na ciezsze paliwo bo szkoda kasy

    Dodaj komentarz
    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 10.05.2024
    GBP 4.9961 złEUR 4.2979 złUSD 3.9866 złCHF 4.3984 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama