"Ciekła kremacja" już niedługo w Anglii?
Taki proces rozkładu zwłok ludzkich nazywa się resomacją i dokonywany jest poprzez alkaliczną hydrolizę. Ciało jest wkładane do jedwabnej torby, umieszczonej na metalowej ramie. Są one następnie ładowane do resomatora. Maszyna wypełniana jest mieszanką wody i wodorotlenku potasu, a następnie ogrzewana do wysokiej temperatury (ok. 160 °C). Dzieje się to pod wysokim ciśnieniem, co zapobiega wrzeniu. Rozłożenie ciała na jego składniki chemiczne i proch zajmuje około 3 godzin.
Rezultat końcowy to niewielka ilość zielono-brązowego płynu (zawierającego aminokwasy, peptydy, cukry i sole), zaś delikatne, porowate białe kości (fosforan wapnia), które można z łatwością zgnieść w dłoni (chociaż używa się raczej granulatora), zostają przekształcone w biały proszek. Białe prochy mogą być następnie zwrócone krewnym zmarłego. Płyn jest recyklowany do ekosystemu, np. poprzez wprowadzenie do "parku pamięci" lub lasu.
Proces ten jest oferowany na całym świecie jako alternatywa dla tradycyjnego pogrzebu lub kremacji.
Wynalazca tej metody, 61-letni brytyjski biochemik Sandy Sullivan, twierdzi, że nie ma żadnych technicznych przeciwwskazań ku temu, aby powstały w tym procesie płyn nie mógł być spuszczony do kanalizacji, gdyż jest on "organiczny, sterylny i nie ma w nim DNA".
Brytyjskie firmy wodociągowo-kanalizacyjne mają jednak poważne obawy co do reakcji mieszkańców na wiadomość, że pozostałości ciał miałyby być spuszczane do systemu kanalizacji.
"Przemysł pogrzebowy wciąż ewoluuje i chcemy ofiarować ludziom większy wybór. Ciekła kremacja jest kolejną fazą tej modernizacji i daje nam bardziej przyjazną środowisku opcję" - poinformował tymczasem rzecznik gminy Sandwell.
Proces resomacji jest popierany przez wiele grup i kampanii ekologicznych ze względu na niższe zużycie energii i niższą produkcję dwutlenku węgla oraz zanieczyszczeń niż kremacja. Na stronach niektórych brytyjskich krematoriów jest oferowana jako jedna z opcji. W czerwcu 2009 zaprezentowano resomację publiczności w muzeum przy krematorium w Worthing, prowadzonym przez Worthing Borough Council w hrabstwie West Sussex.
Resomacja prowadzona jest już obecnie w USA i w Kanadzie.