Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

"Cemfjord" poszedł na dno, koniec akcji ratowniczej

"Cemfjord" poszedł na dno, koniec akcji ratowniczej
Zbudowany 30 lat temu "Cemfjord", o długości 83 metrów i wyporności 2301 ton, był zarejestrowany na Cyprze. Armator ma siedzibę w Hamburgu.
Wrak statku 'Cemfjord' z polską załogą, którego część jeszcze wczoraj była widoczna nad wodą, dzisiaj ostatecznie poszedł na dno u wybrzeży szkockich. Kończą się poszukiwania członków załogi, statki ratownicze wracają do baz - donosi wieczorem BBC ze Szkocji.
Reklama
Reklama

Żadnego z członków załogi – siedmiu Polaków i Filipińczyka - nie znaleziono. Wcześniejsze plany zakładały odholowanie wraku do portu w Wick, na północno-wschodnim wybrzeżu Szkocji. W rejonie zatonięcia statku morze jest wzburzone, a fala wysoka.

Niedziela była drugim dniem akcji mającej na celu odnalezienie rozbitków ze statku przewożącego 2 tys. ton cementu z Aalborg w Danii. Do celu podróży, Runcorn w hrabstwie Cheshire w zachodniej Anglii, statek miał dopłynąć w poniedziałek.

Dzisiejsze poszukiwania były jeszcze bardziej intensywne niż sobotnie. Oprócz czterech statków ratowniczych w poszukiwaniu zaginionych członków załogi uczestniczył okręt brytyjskiej marynarki wojennej "Somerset" i jeden z jej śmigłowców, a także inne jednostki.

Główne poszukiwania koncentrowały się w rejonie położonym na południe od wyspy South Ronaldsay z archipelagu Orkadów w kierunku otwartego morza na północny wschód od Wick. Znaleziono czerwony nadmuchiwany ponton, ale nie ma pewności, że był on na wyposażeniu cementowca.

Konsul Anna Dzięciołowska z konsulatu generalnego RP w Edynburgu poinformowała, że kapitan miał wieloletnie doświadczenie zawodowe. Czterech członków załogi pochodziło z Trójmiasta, dwóch z zachodniego Pomorza, a jeden ze środkowej Polski. Najmłodszy z Polaków miał 24 lata. Ósmy członek załogi był Filipińczykiem.

Nie wiadomo, dlaczego statek zatonął. Przed katastrofą załoga nie wysłała żadnego sygnału alarmowego.

Wywrócony dziobem do góry wrak został zauważony wczoraj po południu przez płynący do szkockiego Aberdeen prom pasażerski "Hrossey", w odległości ok. 10 mil morskich od miejsca, w którym widziano go po raz ostatni przed zatonięciem.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 30.04.2024
    GBP 5.0598 złEUR 4.3213 złUSD 4.0341 złCHF 4.4217 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama