"Brexit powinien być odwołany". Były minister w druzgocący sposób krytykuje referendum z 2016 roku
Były minister ds. Brexitu, a obecnie minister ds. Irlandii Północnej wygłosił te słowa, sugerując, że większość "50 procent plus jeden" nie byłaby odpowiednia przy głosowaniu w sprawie zjednoczenia Irlandii.
Referendum w sprawie rezygnacji z członkostwa w UE w 2016 r. zakończyło się wynikiem 52-48% głosów, co doprowadziło do kilkuletnich zawirowań przed ostateczną datą wyjścia UK z UE w styczniu 2020 r.
Na posiedzeniu zgromadzenia parlamentarnego British-Irish Parliamentary Assembly (BIPA) minister Baker oświadczył, że podejmując decyzję o opuszczeniu UE "prawdopodobnie należało wymagać superwiększości", wynoszącej co najmniej 60 proc.
Brexit should have been called off because too few voted for it, says chief Tory Brexiteer.
— European Movement UK (@euromove) October 25, 2023
Leaving EU should have needed 60% support, says ex-minister Steve Baker in devastating admission – ‘It’s a big thing for me to say’.
Yeah, you don't say.https://t.co/MQ10C7iksM
Jego zdaniem wyższy próg wyeliminowałby trudności związane z brakiem akceptacji wyniku przez część polityków i społeczeństwa oraz pomógłby uniknąć poważnych "problemów" politycznych.
Jednocześnie minister Irlandii Północnej przestrzegł przed wynikiem "50 procent plus jeden" w ewentualnym referendum w sprawie zjednoczenia Irlandii.
"Czy ktokolwiek z obecnych na tej sali na poważnie chciałby zjednoczenia Irlandii Północnej przy wyniku 50 procent plus jeden?" - zapytał. Kiedy niektórzy politycy odpowiedzieli mu "tak", Baker przestrzegł ich przed "kłopotami" wywołanymi z powodu zwykłej większości w referendum w sprawie Brexitu.
W ubiegłym roku Baker przeprosił za swoje niegdyś "zaciekłe" stanowisko w negocjacjach z UE, które jego zdaniem nie zawsze przekonywało Irlandię do obdarzenia zaufaniem brytyjskiego rządu.
W międzyczasie minister zaapelował również do irlandzkiego rządu o spotkanie z szefem nowej komisji utworzonej na mocy kontrowersyjnej ustawy Legacy Act, uchwalonej przez rząd UK.
Czytaj więcej:
Brytyjski ośrodek analityczny: Pięć lat utraconego wzrostu PKB przez Brexit, Covid-19 i wojnę
Sondaż: Poparcie społeczne Brytyjczyków dla kolejnego referendum w sprawie Brexitu
Lider opozycji w UK obiecuje znaczące renegocjowanie umowy o warunkach Brexitu
Brexit dla suwerenności państwa był dobrym posunięciem . Popatrzmy co dzisiaj robi Bruksela Tworzy komunę i nie znosi sprzeciwu . Błędem jest tylko brak konsekwencji w działaniu brytyjskich polityków. Skupiają się bardziej na polityce zagranicznej chcąc zaimponować światu, kosztem problemów wewnętrznych . Norwegia czy Szwajcaria nie są w EU I jakoś sobie dają radę
I bardzo dobrze że jest ten Brexit z bardzo dużo powodów.
Teraz właściwie nic im nie zostało ,czuję że Sunak jakby mógł to by poleciał do Brukseli błagać o przyjęcie,ale się obawia swojej partii ,on dobrze wie co tutaj się świeci a jest coraz gorzej, bieda i ubóstwo właściwie widoczne gołym okiem.
Robo - suwerennoscia sie nie najesz. Jezeli nie widzisz co sie teraz w UK dzieje to otworz oczy. Norwegia jest w EOG a Szwajcaria jest czlonikem EFTA wiec sa powiazane z EU. Brytyjscy politycy sie przeliczyli bo liczyli na to, ze EU sie ugnie i dostana wszystko za darmo a wyszlo jak wyszlo!! Wystarczy tych populistyczno prawicowych nonsensow!
Byku - prosze o podanie tych wielu powodow czy korzysci!
Brytole i tak nic nie wnosili do UE tylko ciągle nażekali.Teraz będzie im lepiej z tą całą masą nierobów
Unia wyglądała by może inaczej gdyby UK pozostało - chociaż nie ma gwarancji , bo to też lewaki. A teraz gdyby UK chciało wrócić, to już na innych zasadach niż jak było, bo Niemcy i Francja nie chcą mieć konkurencji w UE i podyktowały by drakońskie warunki.