Życie na emigracji wiąże się ze zwiększoną ilością stresorów. Chwilowy brak pracy, mieszkania, tęsknota za rodziną, bariery językowe to tylko niektóre z nich. Czynniki te są bardzo sprzyjające w rozwoju choroby alkoholowej. Samemu trudno jest ocenić, gdzie kończy się rekreacyjne picie alkoholu a zaczyna uzależnienie. więcej