Snoop Dogg panicznie boi się... koni!?

Nowinę, że Snoop Dogg cierpi na hipofobię, przyniósł najnowszy odcinek programu "Double G News", który ten prowadzi na YouTube. Do swojej przypadłości przyznał się, gdy pojawiająca się w tym odcinku aktorka i komiczka, Tiffany Haddish zwierzyła się mu, że w dzieciństwie marzyła o tym, by mieć własną stadninę koni.
"Strasznie boję się koni. Do tej pory tak mam. Nie wiem dlaczego. Po prostu się ich cholernie boję. Nigdy nie zobaczysz mnie z koniem. Miałem do czynienia ze strusiami, legwanami, wszelkiego rodzaju zwierzętami, ale nie z końmi" – oznajmił Snoop Dogg.
W przełamaniu tej awersji nie pomogła mu też jego żona, Shante Broadus, która przez trzy lata była właścicielką konia. Niemniej raper liczy na to, że w przyszłości uda mu się pokonać fobię.
"Może pewnego dnia ktoś będzie mógł zapoznać mnie z jakimś źrebakiem, osiołkiem lub czymś, przy czym nauczę się przebywać w pobliżu takich zwierząt" - stwierdził.
"Może w poprzednim życiu spadłeś z konia?" – zasugerowała Haddish. Na co muzyk zażartował, że mógł być kiedyś Bezgłowym Jeźdźcem, czyli postacią literacką, która pojawia się nocą, by straszyć wieśniaków.