Krzysztof Hołowczyc: Nawigacja nie zwalnia od myślenia
Jak pan ocenia powszechne stosowanie nawigacji w samochodach?
Krzysztof Hołowczyc: Jestem facetem, który kocha różnego rodzaju nowinki techniczne i gadżety. Nawet jeżeli znam drogę, nawigacja pomaga mi w podróżowaniu. Oczywiście, można bez niej się obejść, ale skoro postęp technologiczny pozwala nam na znaczne podniesienie poziomu komfortu i bezpieczeństwa podróży, to choćby dlatego warto korzystać na co dzień z porządnej nawigacji. Warto zapłacić więcej za dobrej jakości oprogramowanie, bo te pieniądze szybko się zwrócą.
Jakie są plusy GPS?
Nowoczesne systemy nawigacji jak np. AutoMapa, której sam używam, w diametralny sposób wpływają na podniesienie komfortu podróżowania. Kierowca nie musi tracić czasu na poszukiwanie najlepszej drogi, nie błądzi w obcych miastach, bez problemu ominie nawet największy korek.
AutoMapa ostrzega mnie o niebezpiecznych miejscach, np. o przejazdach kolejowych, podpowiada trasy o mniejszym natężeniu ruchu. Przypomina też o fotoradarach i miejscach, gdzie kontrolowana jest prędkość, czyli powoduje, że często zdejmujemy nogę z gazu. Słowem - podróż odbywa się sprawnie, spokojnie i bez niepotrzebnych nerwów.
A jakie minusy?
Niektórzy twierdzą, że nawigacja obniża koncentrację kierowcy, ale osobiście się z tym nie zgadzam. Obniża wtedy, gdy próbujemy ją obsługiwać w trakcie jazdy, np. wprowadzając nowy cel podróży lub szukając punktów POI. Dobry kierowca wie, że nie może sobie pozwolić nawet na chwilę oderwać wzroku od drogi.
Na co przede wszystkim powinni zwracać uwagę korzystający z GPS?
Zawsze trzeba mieć świadomość, że to tylko urządzenie elektroniczne, które posiada dziesiątki ustawień doboru trasy. Dlatego korzystając z GPS-a trzeba robić to świadomie i dodatkowo kierować się logicznym myśleniem.
Wystarczy na przykład, że zamiast trasy optymalnej wybierzemy najkrótszą i nawigacja może poprowadzić nas nawet leśnymi, błotnistymi duktami - tak jak została przez nas zaprogramowana.
Może się przecież okazać, że wytyczono nowy objazd lub powstał odcinek nowej drogi, którego nie mam jeszcze w naszej wersji oprogramowania. Nie można ślepo ufać nawigacji i w trakcie podróży trzeba kierować się również zdrowym rozsądkiem i znakami drogowymi.
A jakie widzi pan zagrożenia związane z używaniem GPS?
Nie widzę zagrożeń związanych bezpośrednio z używaniem GPS-u. Zagrożenia na drodze z reguły powoduje człowiek i jego błędy. Tak jak już powiedziałem: trzeba pamiętać, że to jedynie urządzenie, które ma ułatwić nam jazdę, doprowadzić do celu, ostrzec przed niebezpiecznymi miejscami, ale nie zwalnia ono kierowcy od myślenia.
Krzysztof Wiesław Hołowczyc (ur. 4 czerwca 1962 w Olsztynie), polski kierowca rajdowy, prezenter telewizyjny, od 2007 do 2009 poseł do Parlamentu Europejskiego z listy Platformy Obywatelskiej. Trzykrotnie uzyskiwał tytuł rajdowego mistrza Polski (1995, 1996, 1999), raz mistrza Europy (1997), trzykrotnie był zwycięzcą Rajdu Polski, uczestniczył w RSMŚ zarówno w samochodach WRC, jak i grupy N oraz w Rajdzie Dakar.
Zagrał gościnnie samego siebie w filmie "Dlaczego nie!" oraz w serialu "Klasa na obcasach". Wystąpił także w teledysku My Riot "Ból przemija". W 2012 została wydana jego książka "Piekło Dakaru".
