Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Śmiertelna pułapka w drodze na angielską wyspę

Śmiertelna pułapka w drodze na angielską wyspę
W swojej 600-letniej historii "zabójcza droga" pochłonęła życie ponad 100 osób. (Fot. Getty Images)
"W czasie odpływu morze cofa się naprawdę daleko, odsłaniając całe hrabstwa piasku ubitego tak mocno, że jest w stanie utrzymać ciężar wędrowca. Tyle, że w czasie przypływu morze powraca szybko - pędzi po piaskach szybciej od biegnącego człowieka".
Reklama
Reklama

Wiele osób słyszało o Isle of Wight, Isle of Skye i Szetlandach. Ale mało kto słyszał o Foulness Island - a to prawdopodobnie dlatego, że dotarcie na tę wyspę naprawdę nie jest proste.

Foulness, która znajduje się zaledwie kilka mil od popularnego nadmorskiego kurortu Southend, to jedna z najlepiej strzeżonych tajemnic hrabstwa Essex. Wyspa jest terenem należącym do brytyjskiego Ministerstwa Obrony. Została zakupiona po zakończeniu II wojny światowej dla "celów badawczych”. Do dziś prowadzone są tam testy dział oraz wyrzutni rakietowych.

Dlatego istnieją ścisłe zasady dotyczące tego, kto i kiedy może odwiedzić to miejsce. Jeśli na wietrze trzepocą czerwone flagi, to właśnie trwają testy broni i nie jesteśmy tam mile widziani. Jeśli flagi są opuszczone, droga wolna...

Marsz przez morze

Problem w tym, że jest jeszcze jedna poważna przeszkoda, którą trzeba mieć na uwadze. To Broomway - 10-kilometrowy pieszy szlak prowadzący przez Morze Północne wzdłuż wybrzeża Essex na Foulness.

Jest on uważany za najbardziej śmiercionośną ścieżkę w Wielkiej Brytanii. Prowadzi bowiem przez targaną pływami zatokę, a przejście wąskim korytarzem możliwe jest tylko podczas kilkugodzinnego odpływu.

Gdy czas minie, morze wraca w stronę lądu w tempie niedającym szans na ucieczkę, a Broomway błyskawicznie zamienia się w śmiertelną pułapkę. 

W swojej 600-letniej historii "zabójcza droga" pochłonęła życie ponad 100 osób. Tylko na cmentarzu na Foulness spoczywa co najmniej 66 osób, które nie zdążyły w porę dotrzeć na ląd. Reszty ciał nigdy nie odnaleziono.

"Większość zgonów przypisywano ludziom, którzy byli zbyt optymistyczni co do swoich zdolności do przejścia trzygodzinnego marszu przed nadejściem przypływu" - można przeczytać w kultowej książce "The Old Ways" autorstwa Roberta Macfarlane'a.

Jednak nie wszyscy utonęli. Wielu z tych nieszczęśników to ofiary mgieł, które czynią orientację w monotonnym krajobrazie niemal niemożliwą. Inni ugrzęźli w sąsiadujących z drogą bagnistych piaskach.

Niegdyś miotły wbite w piasek co kilkadziesiąt metrów wskazywały bezpieczne przejście na wyspę (stąd nazwa szlaku). Obecnie, brak punktów zaczepienia dla wzroku sprawia, że bez dokładnego kompasu łatwo zboczyć z tej drogi w morze.

Dlatego, jeśli chcecie przekroczyć "ścieżkę fatum", skorzystajcie z pomocy przewodnika. Jednak nie pozwólcie, by ta mroczna historia zniechęciła was do wizyty na Foulness.

Jeśli chcecie przekroczyć "ścieżkę fatum", skorzystajcie z pomocy przewodnika... (Fot. Getty Images)

Tylko z przepustką

Wyspa ma 6 000 akrów zarośli oraz bagien i jest rajem dla obserwatorów ptaków oraz miłośników przyrody. Na Foulness mieszka około 150 osób. Nie ma tam supermarketu, a pub George and the Dragon został zamknięty w 2007 roku. 

Najbliższą osadą na wyspie jest Churchend. Znajduje się w niej mały wiejski sklepik (jedyny), poczta i XIX-wieczny kościół.

Ale mieszkańcy i tak chwalą sobie to miejsce, przekonując, że żyją w prawdziwym raju. Piękna przyroda, spokój i cisza - wymieniają. "Wyspa jest odosobniona; tylko woda i wiejski krajobraz - dwie rzeczy, które kochamy. Niczego więcej nie potrzebujemy. Żyjemy jak w bajce" -  podkreśla Mary Reeve, która mieszka tam od 22 lat.

Co więcej, Foulness nie zna pojęcia "przestępczość". Wyspa jest strzeżona przez 24 godziny na dobę przez Ministerstwo Obrony, więc mieszkańcy bez obaw zostawiają otwarty dom czy samochód.

Ze względu na testy batalistyczne (badania nad bronią atomową odbywały się tu nawet w latach pięćdziesiątych XX wieku), publiczny dostęp do wyspy jest ograniczony, a odwiedzający muszą mieć uzasadniony powód (i przepustkę), aby dostać się na wyspę.

Na Foulness znajduje się centrum dziedzictwa kulturowego, które jest otwarte w pierwszą niedzielę miesiąca - od kwietnia do października. To jedna z niewielu okazji, kiedy można dostać się tam bez żadnego pozwolenia.

Foulness i sąsiednie Maplin Sands są znane na całym świecie jako raj dla dzikiej przyrody. (Fot. Getty Images)

Coś więcej o Foulness Island?

To największa z wysp Essex i czwarta co do wielkości wyspa u wybrzeży Anglii. Znajduje się w pobliżu Southend-on-Sea, a jej rozległe i samotne odcinki odizolowanych mokradeł stanowią wyraźny kontrast w stosunku do zgiełku ulubionego nadmorskiego kurortu hrabstwa.

Wyspa jest oddzielona od lądu niezliczoną liczbą pływowych dróg wodnych i jest ograniczona rzeką Crouch na północy, Roach na zachodzie i Morzem Północnym na wschodzie. Podczas powodzi w 1953 roku, prawie cała wyspa została zalana, a dwie osoby straciły życie.

Foulness nie jest zwykłą wyspą. Ludzie tutaj nazywają rowy odwróconymi żywopłotami, a Richard Noble przetestował w tym miejscu silnik odrzutowy swojego Thrust II, zanim przerwał prędkość dźwięku.

Foulness i sąsiednie Maplin Sands są znane na całym świecie jako raj dla dzikiej przyrody. Ta nieskażona utopia ma drugą co do wielkości kolonię szablodziobów zwyczajnych (łac. Recurvirostra avosetta) i jest zimowym domem dla tysięcy ptaków brodzących oraz gęsi Brent.

Kiedy już tam dotrzemy...

Po minięciu licznych czerwonych znaków ostrzegawczych, ogrodzenia z drutu kolczastego i punktu kontroli bezpieczeństwa, wojskowa główna droga prowadzi przez most i dalej na wyspę.

Wieże startowe, satelitarne stacje meteorologiczne, stare schrony przeciwlotnicze i rdzewiejące magazyny - krajobraz jest dziki i ponury, ale ma w sobie coś pięknego...

Źródła: mylondon.news; national-geographic.pl; visitessex.com; "The Old Ways", Roberta Macfarlane.

Twoja ocena:

Już zagłosowałeś!

Aktualna ocena: 5.49 / 31

Czytaj więcej:

Pomysł na weekendową wycieczkę: Spacer przez pola lawendy

Reklama
Reklama

Waluty


Kurs NBP z dnia 26.04.2024
GBP 5.0414 złEUR 4.3225 złUSD 4.0245 złCHF 4.4145 zł
Reklama

Sport


Reklama
Reklama