Budżet 2021 w pigułce. Oto, co się dla Ciebie zmieni
Coroczna prezentacja budżetu to nie tylko świetna okazja, aby uporządkować domowe finanse, ale również dobry moment, aby przygotować się na ewentualne zmiany w przyszłości.
Aby ułatwić Wam zadanie, podsumowaliśmy wszystkie najważniejsze punkty tegorocznego budżetu i sprawdziliśmy, jak konkretne zmiany wpłyną na nasze portfele. Gotowi?
1. Program furlough będzie kontynuowany do września
Przedłużenie programu płatnych przymusowych urlopów furlough do września to bardzo ważna informacja dla milionów osób zatrudnionych w branżach dotkniętych koronawirusem.
Program - który zapewnia 80% wynagrodzenia dla pracowników, którzy wciąż nie mogą rozpocząć pracy - jest jedną z kluczowych inicjatyw brytyjskiego rządu, aby utrzymać źródła dochodu mieszkańców.
Z programu furlough - według statystyk - najczęściej korzystają osoby młode i nisko opłacane, co dodatkowo pokazuje, jak ważne jest utrzymanie tego projektu. Większość beneficjentów tej formy pomocy mogłaby mieć poważny problem, gdyby utraciła dochód (brak oszczędności, brak własnego domu itp.).
2. Wzrost płacy minimalnej
Oficjalne statystyki wskazują, że nawet 2 mln mieszkańców Wielkiej Brytanii zarabia płacę minimalną (lub mniej).
Rishi Sunak potwierdził, że płaca minimalna w kraju wzrośnie od 1 kwietnia z £8,72 do £8,91 za godzinę (o 2,2 proc.).
Minister finansów podkreślił, że dzięki tej zmianie, najgorzej opłacani pracownicy będą mieć do dyspozycji dodatkowe £345 rocznie.
3. Najpierw szczepienia, potem praca
Pieniądze obiecane na szczepienia nie wpływają bezpośrednio na nasze finanse. Pośrednio jednak pozwolą nam na szybszy powrót do normalności i rozpoczęcie pracy.
Rishi Sunak obiecał dodatkowe £1,65 mld na zaszczepienie każdej dorosłej osoby na Wyspach do lipca. Dzięki temu jeszcze latem gospodarka może wrócić na pełne obroty, a miliony pracowników - do pracy.
4. Wsparcie dla osób samozatrudnionych
Jednoosobowe firmy będą mieć możliwość aplikowania o kolejne dwa granty.
Pierwszy - o równowartości 80 proc. średnich miesięcznych dochodów będzie można uzyskać już w kwietniu.
Kolejny będzie wypłacany we wrześniu - jego wysokość będzie jednak uzależniona od wysokości odnotowanych strat. I tak np. osoby ze stratą mniejszą niż 30 proc., otrzymają grant o równowartości 30 proc. średnich zarobków.
5. Osoby pobierające Universal Credit wciąż otrzymywać będą dodatkowe £20 tygodniowo
Spekulacje na ten temat ciągnęły się miesiącami. Ostatecznie jednak Rishi Sunak wysłuchał swoich doradców, którzy wskazywali, że dla wielu ludzi dodatkowe £20 tygodniowo było kwestią utrzymania się w czasie, gdy stracili pracę.
Kanclerz zapowiedział jednak, że dodatkowe pieniądze będą wypłacane jedynie przez 6 kolejnych miesięcy, po czym inicjatywa zostanie na stałe wycofana.
Warto nadmienić, że osoby, które pobierają Working Tax Credit otrzymają zamiast tego jednorazową płatność w wysokości £500.
6. Kwota zarobiona "na rękę" może w przyszłości spaść
Spadek będzie odczuwalny w następnych latach i będzie wynikał z tego, że minister finansów zamroził progi podatkowe.
Obecnie osoby, które zarabiają powyżej £12 500 płacą 20 proc. podatku Income Tax, a powyżej £50 000 - 40 proc.
Od kwietnia progi te wzrosną odpowiednio do £12,570 i £50 270. I w takiej wysokości pozostaną przez kolejne 5 lat. Oznacza to, że w miarę jak rosnąć będą nasze zarobki, rosnąć będzie również kwota podatku.
Według wyliczeń rządu, ponad 1,3 mln więcej osób w ciągu kolejnych 5 lat zapłaci Income Tax, a ok. 1 mln przekroczy próg podatkowy 40 proc.
7. Kupno domu stanie się realniejsze
Zgodnie z decyzją Rishiego Sunaka, rząd udzieli gwarancji bankom, jeśli będą one udzielać kredytu hipotecznego z zaledwie 5 proc. depozytu.
Oznacza to, że kupno nieruchomości o wartości £200 tys. wymagać będzie jedynie £10 tys. wkładu własnego. 25 proc. nieruchomości za £400 tys. zakupione w ramach Shared Ownership to z kolei tylko £5 tys. depozytu.
O ile program ten wygląda świetnie "na papierze", eksperci od rynku nieruchomości nie podzielają optymizmu. Ich zdaniem, banki w dalszym ciągu wymagać będą spełnienia surowych kryteriów (w tym posiadania stałego dochodu). Gdyby jednak banki odrobinę złagodziły swoje podejście, specjaliści uważają, że doszłoby do załamania się całego rynku nieruchomości.
8. Opłata skarbowa za zakup domu pozostanie zniesiona do końca czerwca
Osoby, które zakupią nową nieruchomość, do końca czerwca zwolnione będą z konieczności zapłacenia opłaty skarbowej Stamp Duty - do nieruchomości kosztujących maks. £500 tys.
Od czerwca do września z podatku Stamp Duty zwolnione będą kwoty zakupu do £250 tys., a od października ulga wróci do standardowego poziomu £125 tys.
Według informacji Zoopli, obecnie 46 proc. wszystkich nieruchomości na portalu można zakupić bez konieczności płacenia Stamp Duty.
9. Ceny alkoholu pozostaną bez zmian
Podatek akcyzowy na każdy rodzaj alkoholu już drugi rok z rzędu (i prawdopodobnie ostatni) pozostanie niezmieniony.
Decyzja ta jest gestem w stronę branży gastronomicznej.
10. Nie podrożeje benzyna
Podatek paliwowy został zamrożony 10 lat temu i w tym roku również pozostanie taki sam.
Ciekawostka: 60 proc. ceny, jaką płacimy za paliwo, to podatek.