NASA przesłała obraz wideo z odległych rejonów kosmosu za pomocą lasera

Trwający 15 sekund klip, na którym można oglądać, jak rudy kot o imieniu Taters usiłuje złapać laserową kropkę, przebył 31 milionów kilometrów, czyli około 80 razy więcej niż odległość z Ziemi na Księżyc. Doskonałej jakości obraz został przesłany za pomocą lasera.
NASA ma nadzieję, że testowana technologia pozwoli poprawić komunikację z odległymi częściami Układu Słonecznego. Film został 13 października przesłany na statek kosmiczny wystrzelony rakietą Falcon Heavy firmy SpaceX z Centrum Kosmicznego im. Kennedy’ego na Florydzie, a teraz był transmitowany strumieniowo.
"Pomimo transmisji z odległości milionów kilometrów, udało się przesłać wideo szybciej niż w przypadku większości szerokopasmowych łączy internetowych" – tłumaczy doniosłość tego wydarzenia Ryan Rogalin, dyrektor ds. elektroniki w Laboratorium Napędów Odrzutowych NASA (JPL) w Kalifornii.
Film został odebrany przez teleskop Hale'a w obserwatorium w Palomar w Kalifornii, skąd został w czasie rzeczywistym przesłany strumieniowo do JPL. Jak twierdzi Ryan Rogalin, połączenie, którym wideo zostało przesłane z obserwatorium do bazy JPL, było w wolniejsze niż transmisja sygnału z kosmosu. "Ludzie z należącej do JPL firmy DesignLab wykonali niesamowitą robotę, pomagając nam zaprezentować tę technologię" – stwierdził Ryan Rogalin.
Przeprowadzony przez NASA test to część misji Deep Space Optical Communications (DSOC) – pierwszej agencji kosmicznej, która zajęła się komunikacją na dystansach większych niż pomiędzy Ziemią a Księżycem. DSOC bada, za pomocą jakich technologii można zwiększyć przepustowość transmisji danych z głębokiego kosmosu na Ziemię, ponieważ dotychczas używany przekaz radiowy z trudem jest w stanie podołać przesyłowi większych ilości wysokiej jakości obrazów i filmów na duże odległości.
"To osiągnięcie podkreśla nasze zaangażowanie w rozwój komunikacji optycznej jako kluczowego elementu mającego zaspokoić przyszłe potrzeby w zakresie transmisji danych. Zwiększenie przepustowości jest nam niezbędne do osiągnięcia celów w zakresie eksploracji i nauki, dlatego z niecierpliwością oczekujemy dalszego rozwoju tej technologii i transformacji metod komunikacji podczas przyszłych misji międzyplanetarnych" – oznajmiła Pam Melroy z NASA.
Gwiazda kosmicznego filmu - kot Taters - należy do jednego z pracowników JPL. Przedstawiający go materiał wideo z nałożoną grafiką z informacjami technicznymi misji, a także rasą, tętnem i wiekiem Tatersa, jak wyjaśnił Bill Klipstein, kierownik projektu w JPL, został stworzony z myślą o tym, aby "uczynić to ważne wydarzenie bardziej niezapomnianym".
Czytaj więcej:
NASA wybrała firmy do eksploracji Księżyca
Szef NASA: Nie ma dowodów na pozaziemskie pochodzenie zjawisk anomalnych, ale nie wiemy, czym są
USA: Pierwsza w historii firma została ukarana za zaśmiecanie kosmosu