Pałac Buckingham pośrednio odniósł się do uwag o kolorze skóry dziecka Harry'ego i Meghan

Jak zauważa BBC, to pierwszy raz, gdy pary królewskie są widziane razem od czasu wydania książki autorstwa Omida Scobiego pt. "Endgame", która na nowo wywołała burzę wokół tematu rasizmu w rodzinie królewskiej.
W jej holenderskiej edycji ujawniono - zapewne wskutek błędu wydawniczego - kto miał wyrażać obiekcje co do koloru skóry Archiego. O tym, że takie uwagi padły ze strony kogoś w rodzinie królewskiej, opowiedzieli Harry i Meghan w marcu 2021 r. w głośnym wywiadzie udzielonym amerykańskiej dziennikarce Oprah Winfrey. Nie wskazali wówczas o kogo chodzi.
Wprawdzie holenderskie wydawnictwo jeszcze w dniu ukazania się książki wycofało ją ze sprzedaży, ale i tak wyszło na jaw, że osobami wyrażającymi uwagi co do koloru skóry dziecka Harry'ego i Meghan byli ówczesny następca tronu, a obecnie król Karol III oraz księżna Kate.
Royal couples pose for 'show of unity' picture https://t.co/lLhzjN9kTV
— BBC News (UK) (@BBCNews) December 6, 2023
Ani pałac Buckingham, ani pałac Kensington nie odniosły się w żaden oficjalny sposób do tej kwestii, choć według brytyjskich mediów rozważają podjęcie kroków prawnych. Jednak, jak podkreślają media, opublikowane zdjęcie, które wykonane zostało wczoraj przed dorocznym przyjęciem dla dyplomatów w pałacu Buckingham, jest pośrednią odpowiedzią i ma być zademonstrowaniem jedności wobec stawianych w książce zarzutów.
Scobie w swojej książce twierdzi też, że monarchia walczy o przetrwanie, a wśród kilku kontrowersyjnych tez zawartych w niej jest m.in. to, że Karol III nie potrafi skupić wokół siebie rodziny i nią kierować, a jego relacje ze starszym synem, księciem Williamem wcale nie są tak dobre, jak wyglądają publicznie.
Czworo najwyższych rangą członków rodziny królewskiej zapozowało do zdjęcia przed oficjalnym powitaniem 500 ambasadorów, najwyższych rangą komisarzy i innych dygnitarzy w pałacowych komnatach. Publikacja oficjalnego zdjęcia z przyjęcia dyplomatycznego nie jest częstym zjawiskiem. Zwykle ma to miejsce raczej podczas wizyt państwowych.
Jednak po ciężkim tygodniu, w którym na pierwszych stronach gazet pojawiło się mnóstwo doniesień na temat kolejnych dramatów rozgrywających się w rodzinie, to zdjęcie jest szczególnie ważne. Stanowi wyraz solidarności i wspólnoty rodzinnej po tych kilku trudnych ostatnich dniach.
Czytaj więcej:
William "poirytowany" nową książką o rodzinie królewskiej autora biografii Harry'ego i Meghan
Wróciła sprawa uwag w brytyjskiej rodzinie królewskiej co do koloru skóry dziecka Harry'ego i Meghan
Pałac Buckingham rozważa pozew po ujawnieniu imion członków rodziny królewskiej oskarżanych o rasizm