Hiszpania zadłużona jak nigdy dotąd, ale sytuacja ma się poprawiać

Dyrekcja banku centralnego podała, że w roku 2022 nastąpił wzrost długu publicznego o ponad 92,5 mld euro. Z kolei w porównaniu z pierwszym kwartałem tego roku zadłużenie publiczne zwiększyło się o 33,3 mld euro.

W drugim kwartale 2023 roku największą część długu publicznego Hiszpanii stanowiło zadłużenie administracji państwowej. Jej zobowiązania w porównaniu do minionego roku wzrosły o 7,1 proc., do poziomu 1,42 bln euro.

Z szacunków Banco de Espana wynika jednak, że w drugim kwartale tego roku zadłużenie Hiszpanii sięgało 111,2 proc. PKB, czyli spadło w stosunku do analogicznego okresu roku poprzedniego, gdy wynosiło ono 114,5 proc. PKB. Władze banku centralnego wyjaśniły, że spadek ten jest efektem zwiększonej aktywności gospodarczej w kraju w 2023 roku.

Według prognoz hiszpańskiego rządu, w najbliższych miesiącach należy oczekiwać dalszego zmniejszania się długu publicznego w stosunku do PKB i w 2024 roku będzie to 110 proc.

Jak tłumaczą specjaliści, pożyczki zaciągane przez rządy (od innych państw albo od banków czy swoich obywateli, emitując obligacje) umożliwiają dużo większe inwestycje - na przykład w drogi. Ponadto pozwalają na utrzymanie zobowiązań płacowych na dany rok: pensji dla nauczycieli czy emerytur, nawet jeśli gospodarka zwolniła i zmalały wpływy podatkowe

Najnowszy raport ONZ nie pozostawia wątpliwości - światowa gospodarka rośnie wolniej, niż się zadłuża. Do tego państwa, które intensywnie się rozwijają, by nadrobić zaległości, muszą za to płacić wyższe odsetki niż te rozwinięte. Suma zadłużenia wszystkich krajów świata to 92 biliony dolarów.