Londyn: Nieuczciwi kierowcy riksz żądają od turystów "kosmicznych" opłat za jazdę

Koszt przejazdu rikszą z Westminster Bridge do Victoria Station to 50 GBP. Natomiast pokonanie tego dystansu autobusem nr 148 kosztowałoby 1,75 GBP lub nawet nic, jeśli przeszłoby się na piechotę.
Kierowcy riksz wciąż stwarzają poważne problemy w obrębie całej dzielnicy Westminster, blokując chodniki, puszczając głośną muzykę, nie przestrzegając kodeksu drogowego i pobierając zawyżone opłaty.
W lipcu belgijska turystka April Argenau musiała zapłacić 464 GBP za siedmiominutową przejażdżkę rikszą na dystansie ok. 1,5 km z Oxford Street do hotelu Royal Lancaster. Kiedy kobieta zaczęła protestować, kierowca zaczął jej grozić, żądając natychmiastowej zapłaty. Gdy zapłaciła, kierowca zniknął, umyślnie unikając hotelowych kamer monitoringu.
Pedicab operators continue to cause serious problems across Westminster by blocking pavements, playing loud music and charging excessive fares https://t.co/kFuQ9J5rLr
— Evening Standard (@standardnews) September 2, 2023
Przewodniczący stowarzyszenia licencjonowanych taksówkarzy Steve McNamara ocenił ten proceder mianem "hańby na skalę krajową" i przyznał, że organizacja codziennie otrzymuje doniesienia o osobach, które padły ofiarą oszustwa.
Radna Aicha Less, zastępczyni przewodniczącego rady i członkini rady ds. bezpieczeństwa publicznego i wydawania licencji, wezwała rząd do wprowadzenia ustawy transportowej określającej jaśniejsze wytyczne dotyczące wydawania licencji i uregulowania innych kwestii.
Riksze nie są objęte żadnymi szczególnymi normami bezpieczeństwa, a kontrole kierowców, pojazdów i ubezpieczeń są praktycznie zerowe. Nie istnieją też żadne regulacje dotyczące cen dla pasażerów, więc nawet jeśli przewoźnicy podają jedną cenę, nic nie powstrzymuje ich przed pobieraniem opłat przekraczających pierwotną kwotę.
A tourist charged over £450 by a London pedicab driver for a short ride has told BBC London about her experiences.
— BBC London (@BBCLondonNews) July 27, 2023
ð² Full story here: https://t.co/9Vki0xUUxR pic.twitter.com/fVsbar4wpx
Pomimo ograniczonych uprawnień, władze gminy Westminster doprowadziły do skazania 40 kierowców, zdobyły dane osobowe 80 innych i wyegzekwowały 30 000 GBP w postaci mandatów, a także dodatkowych kosztów i opłat dla poszkodowanych.
"Współpracujemy z policją metropolitalną i firmami, aby edukować turystów o niebezpieczeństwach związanych z korzystaniem z riksz. Jednak dopóki nie będzie wsparcia ze strony ministerstwa transportu w postaci odpowiedniej ustawy dotyczącej przewozu osób, nasza walka z tymi kierowcami nie posunie się zbyt daleko" – zaznaczyła radna Less.
Czytaj więcej:
W południowym Londynie wkrótce powstaną nowe ogrody publiczne
Londyn wzbogaci się wkrótce o najwyższy w Europie punkt widokowy
Wschodni Londyn może doczekać się nowej sieci tramwajowej
W znacznej części sieci londyńskiego metra brakuje toalet