Francja: Poczta upamiętni znaczkiem 100. rocznicę największej fali polskiej imigracji

Pierwsza fala polskiej emigracji do Francji zaczęła się po przegranym powstaniu listopadowym. Ówcześni emigranci polityczni byli witani serdecznie: solidarność z walczącymi o wolność Polakami wyraził markiz de la Fayette, współzałożyciel Francusko-Polskiego Komitetu Pomocy. "Cała Francja jest polska" - miał zapewnić.
Pod koniec XIX wieku do wcześniejszych emigrantów politycznych dołączyli artyści i intelektualiści, których przyciągały uniwersytety - otwarte również dla kobiet.
Le 4 septembre 2023, La Poste émet un nouveau timbre à l’occasion du centenaire de l’immigration polonaise. Il sera disponible dès le 1.09 en avant-première dans le Nord et le Pas-de-Calais, où les familles d’origine #polonaise sont très présentes.https://t.co/RM7vPHqLdN pic.twitter.com/EzEpEtvTS7
— Institut Polonais de Paris (@PLInst_Paris) September 1, 2023
Największa grupa polskich emigrantów zawitała jednak nad Sekwanę w latach międzywojennych. Francja potrzebowała siły roboczej, zwłaszcza w sektorze górniczym, ale także metalurgicznym i rolnym.
Borykająca się z brakiem rąk do pracy Francja i odradzająca się Polska, która mimo strat wojennych dysponowała nadmiarem siły roboczej, podpisały 3 września 1919 roku umowę emigracyjną. W rezultacie do Francji napłynęła półmilionowa rzesza imigrantów, pochodzących głównie z województw łódzkiego, kieleckiego, krakowskiego, poznańskiego i lwowskiego.
Szczytem tej fali był rok 1923, w którym we Francji osiedliło się ponad 150 tysięcy Polaków, zasilając przemysł i rolnictwo. W latach dwudziestych największe skupiska polskich emigrantów znajdowały się w Nord-Pas-de-Calais, Lotaryngii, Pikardii oraz w centralnej Francji. W 1931 roku Polonia stanowiła drugą grupę etniczną po społeczności włoskiej.
Francuska poczta po raz pierwszy wydała znaczek upamiętniający ten napływ w 1973 roku. Ponownie robi to po 50 latach. Znaczek o wartości 1,80 euro przedstawia dziewczynkę w stroju ludowym, górnika i lekarza.
Czytaj więcej:
Co 10. mieszkaniec Francji to imigrant. "To demograficzny punkt zwrotny"
"Wielka Brytania, USA i Francja wypowiedziały wojnę Hitlerowi nie po to, by bronić Polski"