Liga Mistrzów: Raków o krok od elitarnych rozgrywek

Zespół Dawida Szwargi jest o krok od awansu do elitarnych rozgrywek, czego do tej pory dokonały tylko dwa polskie kluby - Legia Warszawa (1995, 2016) i Widzew Łódź (1996).
Drużyna z Częstochowy wyeliminowała dotychczas Florę Tallin, Karabach Agdam, a w poprzedni wtorek Aris Limassol, wygrywając na Cyprze 1:0 (wcześniej u siebie 2:1). Ostatnią przeszkodą będzie FC Kopenhaga, którego bramkarzem jest zbierający tam dobre recenzje Kamil Grabara.
Raków w poprzednich rundach kwalifikacji LM grał u siebie, ale teraz przeniesie się do Sosnowca, ponieważ obiekt w Częstochowie nie spełnia wymogów UEFA.
TO JUŻ JUTRO! ð¥
— Raków Częstochowa ð¥ (@Rakow1921) August 21, 2023
ð #RCZFCK pic.twitter.com/Q7FPBo7h41
Sosnowiecki stadion - wraz z lodowiskiem i halą - jest częścią miejskiego kompleksu ArcelorMittal Park. Został oddany do użytku w lutym. Ma pojemność 11 600 miejsc. Na co dzień rywali podejmują tam piłkarze pierwszoligowego Zagłębia.
Teoretycznie delikatnym faworytem rywalizacji jest duński zespół, ale na pewno Raków nie stoi na straconej pozycji. Piłkarze z Kopenhagi awans do 4. rundy wywalczyli dopiero w rzutach karnych, po dwóch remisach ze Spartą Praga (0:0 u siebie i 3:3 po dogrywce na wyjeździe).
Raków przystąpi do meczu w bardzo dobrych nastrojach - w sobotę pokonał w Częstochowie w 5. kolejce ekstraklasy 2:0 Stal Mielec, która w poprzednim sezonie sprawiła mu sporo problemów.
"Kończąc ten mecz, od razu zaczynamy przygotowania do spotkania z FC Kopenhaga. W niedzielę regeneracja na własnym obiekcie, a w poniedziałek wyjazd do Sosnowca, gdzie zostaniemy już do meczu z mistrzami Danii" - oświadczył po zwycięstwie nad Stalą trener Szwarga.
Sędzią głównym dzisiejszych zawodów będzie 39-letni Bośniak Irfan Peljto, który prowadził już wiele meczów w europejskich pucharach.
ð Wtorkowy mecz z FC Kopenhaga poprowadzi Irfan Peljto. #RCZFCK
— Raków Częstochowa ð¥ (@Rakow1921) August 21, 2023
Początek wszystkich dzisiejszych i jutrzejszych spotkań 4. rundy eliminacji LM o godz. 21:00 (czasu polskiego). Zgodnie z tradycją, przed ich rozpoczęciem drużyny i kibice usłyszą hymn Ligi Mistrzów. UEFA pod względem oprawy traktuje ostatnią rundę (zwaną play off) jak rozgrywki fazy grupowej.
Dzisiaj, oprócz meczu w Sosnowcu, mistrz Belgii Royal Antwerp zmierzy się z AEK Ateny Damiana Szymańskiego, a Rangers FC z PSV Eindhoven. Natomiast jutro Maccabi Hajfa podejmie Young Boys Berno, norweski Molde FK zagra z Galatasaray Stambuł, a SC Braga z Panathinaikosem Ateny.
Najmniej czasu na przygotowania miał AEK Ateny. Grecki zespół dopiero w sobotni wieczór wywalczył awans do 4. rundy, po remisie u siebie 2:2 z Dinamem Zagrzeb (wcześniej wygrał w Chorwacji 2:1). Opóźnienie w tej rywalizacji wynikało z faktu, że przy okazji pierwszego spotkania doszło do starć między fanami obu zespołów, w wyniku których zginęła jedna osoba.
Rewanże zaplanowano na 29-30 sierpnia, Raków zagra wówczas w drugim z tych terminów.
Zwycięzcy dwumeczów awansują do fazy grupowej 32-zespołowej Ligi Mistrzów, natomiast przegrani wystąpią w grupach Ligi Europy, drugich pod względem prestiżu i nagród finansowych rozgrywek klubowych UEFA.
Za dotarcie do ostatniej rundy kwalifikacji Champions League na konto Rakowa wpłynie co najmniej 5,5 mln euro z tytułu premii UEFA. W przypadku awansu do fazy grupowej najbardziej prestiżowego z pucharów - co najmniej 15,5 mln.
Czytaj więcej:
Liga Mistrzów: Raków krok od fazy grupowej, ostatnim rywalem FC Kopenhaga