Hubert Hurkacz: Tym razem jeszcze nie pokonałem Djokovica, ale jestem coraz bliżej

Mecz Hurkacza z Djokovicem zaczął się w niedzielę wieczorem, ale powodu późnej pory został przerwany po dwóch bardzo wyrównanych setach i dokończony wczoraj po południu.
Ostatecznie Hurkacz przegrał z rozstawionym z numerem 2 Djokovicem w czterech setach 6:7 (6-8), 6:7 (6-8), 7:5, 4:6. Był to szósty mecz obydwu zawodników i szóste zwycięstwo Djokovica, ale tym razem przyszło mu ono najtrudniej.
I wanted to thank you all from the bottom of my heart for the amazing support ð
— Hubert Hurkacz (@HubertHurkacz) July 10, 2023
It was a pleasure to share the court with @DjokerNole ð Massive respect.@Wimbledon See you next time, I will keep dreaming ð
ð¸: Mike Hewitt/Getty Images | Daniel Leal/AFP pic.twitter.com/OXLQRmzWRk
"Granie z Novakiem jest niezwykłym wyzwaniem, jeszcze tym razem go nie pokonałem, ale jest coraz bliżej do tego momentu. Cóż, Novak gra fantastyczny tenis, jest najlepszym returnerem w historii, tak naprawdę jest najlepszym tenisistą w historii, więc granie przeciw niemu jest ogromnym wyzwaniem" - oznajmiła Polak.
"Granie bardzo wyrównanych czterech setów z nim, z których pierwsze dwa mogły pójść w dwie strony, powoduje, że nie czuję, bym odstawał" - dodął Hurkacz.
Przyznał, że o ile nie jest w pełni zadowolony z gry w całym tym sezonie i nie uzyskiwał w nim wyników, które by go satysfakcjonowały, to mecz z Djokovicem - który gra w tym roku o swoje ósme zwycięstwo na Wimbledonie - pokazał, że jest na dobrej drodze.
"Na pewno z gry w tym meczu jestem zadowolony. To krok w dobrym kierunku" - ocenił.
Czytaj więcej:
Wimbledon: Hurkacz awansował do 1/8 finału i czeka na Djokovica
Wimbledon: "Polska niedziela" na korcie centralnym zamiast "Middle Sunday"
Wimbledon: Hurkacz i Djokovic dokończą dzisiaj mecz, Zieliński zagra w deblu