Płace w UK rosną w rekordowym tempie, choć nieoczekiwanie rośnie też bezrobocie

Krajowe Biuro Statystyczne (ONS) podało, że średnie wynagrodzenie - bez uwzględnienia premii - było o 7,3% wyższe za okres trzech miesięcy do maja w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku.

Wskaźnik ten był na tym samym poziomie, co skorygowane wyniki za poprzednie trzy miesiące i był najwyższy od 2001 roku.

Wynika to z faktu, że pracownicy domagali się podwyżek płac, aby sprostać rosnącym kosztom utrzymania, przy rocznej inflacji odnotowanej w maju na poziomie 8,7% w związku z wyższymi cenami żywności.

ONS ujawnił również dzisiaj, że bezrobocie nieoczekiwanie wzrosło w ciągu kwartału.

Wskaźnik bezrobocia w UK wzrósł do 4% w ciągu trzech miesięcy do maja, z poziomu 3,8% w poprzednim kwartale. Ekonomiści przewidywali natomiast utrzymanie tego wskaźnika na poziomie 3,8%.

W międzyczasie poziom zatrudnienia również wzrósł, ponieważ liczba osób zarejestrowanych jako bezrobotne zmalała, a liczba osób nieaktywnych zawodowo z powodu długotrwałej choroby spadła po raz pierwszy od zeszłego roku.

Najnowsze dane pokazały również, że liczba wolnych miejsc pracy spadła o 85 000 do 1 034 000 w okresie od kwietnia do czerwca w porównaniu z poprzednim kwartałem. Był to 12. spadek z rzędu, gdyż rynek pracy znajduje się pod ciągłą presją.

"Nasz rynek pracy jest silny, a bezrobocie niskie według historycznych standardów. Wciąż jednak mamy około miliona wolnych miejsc pracy, co jeszcze bardziej podnosi inflację" – ocenił minister finansów Jeremy Hunt.