Ratownicy z brytyjskiego pogotowia coraz częściej ofiarami ataków
W raporcie wyszczególniono fakt, iż wiele ataków miało bardzo brutalny charakter. Dochodziło w nich m.in. do gryzienia, uderzania głową czy opluwania pracowników pogotowia. Zgłoszono także ponad 1,2 tys. ataków na tle seksualnym.
Dane z lat 2017-2022 nie obejmują wszystkich zarejestrowanych przypadków. Zestawiono je na podstawie informacji przekazanych przez 8 z 13 największych trustów pogotowia ratunkowego w Wielkiej Brytanii.
Według GMB, nawet niepełne dane pokazują wzrost liczby aktów przemocy wymierzonych w medyków o 27 proc.
Inne dane - ze związku Association of Ambulance Chief Executives (AACE) - pokazały, że w 2021 r. doszło do 11 749 ataków na personel karetki pogotowia. "To 32 pracowników atakowanych lub nękanych każdego dnia ubiegłego roku" - zauważono.
"Pracownicy ratunkowi codziennie chodzą do pracy po to, aby ratować czyjeś życie. Mimo to wielu z nich jest atakowanych, a nawet wykorzystywanych seksualnie. Nikt nie powinien czegoś takiego doświadczać, a już na pewno nie ci, którzy nas chronią" - zauważył związek GMB.
"Żądamy pełnego egzekwowania przepisów Protect the Protectors, więcej inwestycji w lepsze systemy oznaczania przestępców i zapewnienie wsparcia dla ofiar przemocy" - dodali związkowcy.
Czytaj więcej:
Brytyjscy ratownicy odwołują strajki. Rząd przystąpił do rozmów płacowych
Polka z UK zamieszana w przewożenie nielegalnych migrantów "karetkami"
Raport: Londyńska policja "instytucjonalnie rasistowska, seksistowska i homofobiczna"