Dzisiaj Dzień Króla - ulubione święto Holendrów

King’s Day to bez wątpienia najpopularniejsze święto w Niderlandach. Tego dnia Holendrzy obchodzą urodziny monarchy Wilhelma Aleksandra, który dokładanie dziesięć lat temu objął tron.
Dzień Króla to nie tylko oficjalne święto państwowe, ale także tradycyjnie czas wielu imprez. Kiedy na tronie zasiadała matka obecnego monarchy, królowa Beatrycze, Holandia obchodziła dzień Królowej (Queen’s Day).
W tym roku król, wspólnie z małżonką Maksymą, świętował w Rotterdamie w centralnej Holandii. W pozostałych częściach kraju obywają się koncerty, imprezy na wolnym powietrzu i panuje atmosfera karnawału. W nocy ze środy na czwartek tłumy na ulicach Utrechtu były tak duże, iż burmistrz miasta Sharon Dijksma zaapelowała do mieszkańców, aby nie przychodzili do centrum miasta.

Jeszcze klika lat temu królowi ufało 80 proc. mieszkańców Niderlandów, jednak z najnowszego badania pracowni DVJ dla portalu RTL Nieuws wynika, że obecnie spadło ono poniżej 58 proc. Jedynie 45 proc. respondentów twierdzi, że monarcha łączy Holendrów.
Sympatię do Wilhelma Aleksandra podkopały wakacje w Grecji, na które monarcha udał się w październiku 2020 r., kiedy rząd wprowadzał kolejne obostrzenia związane z pandemią koronawirusa i namawiał do pozostania w domu.
Czytaj więcej:
Jedynie 51 proc. Holendrów popiera monarchię