Duże brytyjskie firmy z dużo większym optymizmem patrzą w przyszłość

Dyrektorzy finansowi 25% firm mają lepsze nastawienie co do przyszłości, podczas gdy jeszcze trzy miesiące temu ta liczba wynosiła tylko 17%. Tak dużego wzrostu poziomu optymizmu nie odnotowano od czasu wdrożenia pierwszej szczepionki przeciwko Covid-19.

Ian Stewart, główny ekonomista Deloitte, przypisuje to zjawisko poprawie sytuacji na kilku płaszczyznach równolegle. "Od początku roku spadły ceny energii, wydaje się, że inflacja osiągnęła już swój szczyt, stosunki z UE poprawiły się i nastąpił okres względnego spokoju politycznego po zamieszaniu z zeszłego roku" – ocenił.

Badanie przeprowadzono w dniach od 21 marca do 3 kwietnia, czyli po upadku Silicon Valley Bank w USA i wymuszonej fuzji Credit Suisse z UBS. Jednak pomimo obaw, jakie te wydarzenia wzbudziły co do kondycji sektora bankowego, dyrektorzy finansowi donoszą o jedynie skromnych zmianach w odniesieniu do kosztów i dostępności kredytów.

Badani brytyjscy dyrektorzy finansowi pochodzą głównie z dużych firm, często będących częścią przedsięwzięć na skalę globalną, a Stewart przyznał, że często istnieje rozdźwięk pomiędzy ich doświadczeniami a doświadczeniami mniejszych firm, które notują gwałtowny wzrost przypadków zagrożenia bankructwem.

Pomimo zmiany nastroju, dyrektorzy finansowi nadal niechętnie podejmują ryzyko, a wielu z nich twierdzi, że ich priorytetem jest cięcie kosztów i tworzenie rezerw gotówkowych. Fakt ten może rozczarować rząd, który chce, aby przedsiębiorstwa zaczęły teraz inwestować, aby pobudzić przyszły wzrost gospodarczy.

Jednym z wyjątków są inwestycje w sztuczną inteligencję. Według Deloitte, zdecydowana większość dyrektorów finansowych spodziewa się znacznego wzrostu wydatków na sztuczną inteligencję w ciągu najbliższych pięciu lat, ale są podzieleni co do tego, czy doprowadzi to do wzrostu czy spadku liczby pracowników.