Turniej WTA w Dausze: Świątek w półfinale, porażka Rosolskiej
Z 42. obecnie w światowym rankingu Danielle Collins, Iga Świątek grała wcześniej dwa razy - w 2021 roku w Adelajdzie górą była Świątek, a rok później w półfinale Australian Open zwyciężyła Amerykanka.
21-latka w premierowej odsłonie całkowicie zdominowała rywalkę, która popełniała wiele błędów i ostatecznie nie była w stanie wygrać ani jednego gema. Zwycięstwo 6:0 zajęło liderce rankingu WTA 21 minut. W całej pierwszej partii Collins wygrała tylko cztery punkty, z czego zaledwie jeden przy własnym podaniu. Popełniła 13 niewymuszonych błędów.
Drugi set miał podobny początek do poprzedniego - Świątek szybko przełamała Amerykankę, która jednak zaczynała grać coraz lepiej. W trzecim gemie między tenisistkami wywiązała się wyrównana walka punkt za punkt, raszynianka zdołała wykorzystać dopiero piątą piłkę na skończenie gema. Zryw Collins był tylko chwilowy i mimo że zdołała później utrzymać swoje podanie, to był to jedyny gem, który wygrała w całym meczu.
"Bardzo lubię tu grać, nie ma znaczenia jaki wynik osiągnęłam w zeszłym roku, warunki tutaj są dla mnie bardzo dobre" - przekazała 21-latka w krótkiej rozmowie pomeczowej na korcie.
Rywalką Polki miała być mistrzyni olimpijska z Tokio Belinda Bencic. Ostatecznie jednak wycofała się z rywalizacji. To oznacza, że broniąca tytułu Polka jest już w półfinale.
Alicja Rosolska i Nowozelandka Erin Routliffe tymczasem przegrały z najwyżej rozstawionymi Amerykankami Cori Gauff i Jessicą Pegulą 2:6, 6:7 (3-7).
Czytaj więcej:
Rankingi WTA i ATP: Świątek wciąż liderką. Djokovic nadal pierwszy
Turniej WTA w Dausze: Awans Rosolskiej do ćwierćfinału debla
Turniej WTA w Dausze: Collins rywalką Świątek w 1/8 finału