Liga włoska: Gol Milika, Juventus i Milan gonią lidera

Juventus ma 34 punkty i traci dwa do wicelidera - AC Milan. Wcześniej w środę "Rossoneri" pokonali Salernitanę, w której całe spotkanie rozegrał Krzysztof Piątek.
Ze zmiennym szczęściem zaprezentowały się w środę drużyny ze stolicy. AS Roma pokonała u siebie Bolognę 1:0, a jedynego gola bramkarzowi Łukaszowi Skorupskiemu strzelił z rzutu karnego Lorenzo Pellegrini (6.). W zespole gospodarzy od 64. minuty grał Nicola Zalewski, a na ławce rezerwowych - po raz pierwszy w seniorskiej karierze - znalazł się wypożyczony z rezerw Legii 18-letni Jordan Majchrzak.
Z kolei Lazio Rzym uległo na wyjeździe Lecce 1:2 i ma teraz tyle samo punktów, ile jego lokalny rywal - 30, podobnie jak Inter.
W spotkaniu Sassuolo z Sampdorią Bartosz Bereszyński grał od pierwszej do ostatniej minuty w barwach drużyny z Genui, która wygrała 2:1. Z kolei w starciu Spezii u siebie z Atalantą Bergamo (2:2) w składzie gospodarzy wystąpili Jakub Kiwior (cały mecz) i Arkadiusz Reca (do 67. minuty). Zabrakło trzeciego z Polaków - bramkarza Bartłomieja Drągowskiego, który z powodu kontuzji nie pojechał na mistrzostwa świata w Katarze i nadal nie jest w pełni sił.
Z kolei w Turynie, gdzie Torino zremisowało z Veroną 1:1, wśród gości zagrał w samej końcówce Karol Linetty (od 89. minuty), a w barwach gości cały mecz rozegrał Paweł Dawidowicz. Zabrakło natomiast kontuzjowanego Mateusza Praszelika.
Tymczasem Napoli przegrał w Mediolanie z Interem 0:1. Zwycięską bramkę zdobył w 56. minucie Bośniak Edin Dżeko. Ten rezultat oznacza, że w pięciu najsilniejszych ligach w Europie nie ma już niepokonanego zespołu.
Napoli wciąż jest liderem z dorobkiem 41 punktów, ale ma już tylko pięć przewagi nad AC Milan, który wcześniej pokonał na wyjeździe Salernitanę 2:1 (w barwach gospodarzy cały mecz rozegrał Krzysztof Piątek). Trzeci jest Juventus Turyn.
Czytaj więcej:
Liga włoska: Powrót gwiazd, na początek hit między Interem a Napoli