Jeremy Clarkson przeprasza za felieton, w którym przyznał, że nienawidzi Meghan

W piątkowej edycji "The Sun" Clarkson, były prezenter programu "Top Gear", napisał, że nienawidzi Meghan, ale w inny sposób niż nienawidzi Nicoli Sturgeon czy Rose West. (Sturgeon to szefowa rządu Szkocji, która dąży do niepodległości tego kraju, a West - seryjna morderczyni, która wraz z mężem zabiła w ciągu 20 lat 12 młodych dziewczynek - przyp. red.). Jak wyjaśnił, nienawidzi jej "na poziomie komórkowym".
"W nocy nie jestem w stanie spać, ponieważ leżę tam, zgrzytając zębami i marząc o dniu, w którym ona jest zmuszona do paradowania nago po ulicach każdego miasta w Wielkiej Brytanii, podczas gdy tłumy skandują Wstyd! i rzucają w nią grudkami ekskrementów" - napisał.
"Każdy, kto jest w moim wieku, myśli tak samo. Ale to, co doprowadza mnie do rozpaczy, to fakt, że młodsi ludzie, zwłaszcza dziewczyny, myślą, że ona jest całkiem fajna. Myślą, że była więźniem pałacu Buckingham, zmuszoną do mówienia tylko o haftach i kociętach" - dodał.
MPs urge Sun editor to act against Jeremy Clarkson over Meghan comments https://t.co/fIIab6CMpo
— The Guardian (@guardian) December 20, 2022
Felieton ukazał się następnego dnia po premierze drugiej i ostatniej części serialu Netflixa "Harry & Meghan", w którym książęca para przedstawia swoją wersję wydarzeń prowadzących do tego, że na początku 2020 r. zrezygnowała z pełnienia obowiązków w rodzinie królewskiej.
Po felietonie do IPSO, brytyjskiego regulatora standardów prasowych, wpłynęło ponad 6 000 skarg, czyli prawie 42 proc. liczby wszystkich skarg złożonych do tej organizacji w całym 2021 r. Użyte sformułowania potępiła też na Twitterze córka Clarksona, Emily.
"Moje poglądy są i zawsze były jasne, jeśli chodzi o mizoginię, zastraszanie i traktowanie kobiet przez media. Chcę bardzo jasno powiedzieć, że sprzeciwiam się wszystkiemu, co mój tata napisał o Meghan Markle" - napisała na Twitterze.
Jeremy Clarkson.His wonderful daughter Emily has just put out a statement on her instagram account. "I stand against everything that my Dad wrote about Meghan Markle". FYI Emily has spoken many times about how she suffered very badly from online abuse when she was younger. ðªð¼ðð¼ pic.twitter.com/pcVUgvlQQ0
— Carol Vorderman (@carolvorders) December 18, 2022
Wczoraj Clarkson przyznał, że jego felieton był niewłaściwy.
"O, Boże. Wdepnąłem w to. W artykule, który napisałem o Meghan, zrobiłem niezręczne odniesienie do sceny w Grze o tron i to zostało źle odebrane przez wielu ludzi. Jestem przerażony, że wyrządziłem tyle krzywdy i w przyszłości będę bardziej ostrożny" - napisał na Twitterze. Tekst jego felietonu został zdjęty ze strony internetowej "The Sun", jak zaznaczono, na prośbę Clarksona.
Oh dear. I’ve rather put my foot in it. In a column I wrote about Meghan, I made a clumsy reference to a scene in Game of Thrones and this has gone down badly with a great many people. I’m horrified to have caused so much hurt and I shall be more careful in future.
— Jeremy Clarkson (@JeremyClarkson) December 19, 2022
Czytaj więcej:
Jeremy Clarkson: Dzisiejsza "bezużyteczna" młodzież jest większym problemem niż Putin
Brytyjskie media: Pięć manipulacji w zwiastunach serialu Netflixa o Harrym i Meghan
Książę Harry: Chroniłem Meghan, bo rodzina królewska nie widziała potrzeby
Komentatorzy o "Harry & Meghan": Trudne do zniesienia użalanie się nad sobą
Książę Harry: "Oni z radością kłamali, aby chronić mojego brata"
Tylko 4 proc. Brytyjczyków myśli bardziej pozytywnie o Harrym i Meghan po programie Netflixa
Książę Harry: To było przerażające, gdy William na mnie wrzeszczał