Tottenham trzyma się w ścisłej czołówce
Pierwszą bramkę zdobył z rzutu karnego rozgrywający 400. spotkanie w koszulce Tottenhamu Harry Kane (59.). Napastnik reprezentacji Anglii trafił do siatki w piątym kolejnym meczu Premier League, co jest jego najdłuższą serią w karierze. W tym sezonie ma dziewięć ligowych bramek i jest wiceliderem klasyfikacji strzelców. Dużą przewagę nad nim wciąż ma Norweg Erling Haaland z Manchesteru City - 15 goli.
Od początku kariery w tych rozgrywkach 29-letni Kane ma 192 bramki. W historii Premier League lepsi byli tylko Alan Shearer - 260 i Wayne Rooney - 208.
Well worth another watch ð¿
— Tottenham Hotspur (@SpursOfficial) October 15, 2022
ð¥ Highlights: Spurs 2-0 Everton pic.twitter.com/6ka6hML2EE
Wynik meczu w Londynie ustalił Duńczyk Pierre-Emile Hoejbjerg (86.). Everton wciąż ma 10 punktów i spadł na 14. pozycję.
Jeszcze dziś wieczorem Manchester City zmierzy się na wyjeździe z wicemistrzem Anglii - Liverpoolem. Również tego dnia prowadzący w tabeli Arsenal zagra na stadionie rywala z drużyną Mateusza Klicha - Leeds United.
Czytaj więcej:
Haaland kontra Lewandowski: Pojedynek na gole
Piłkarska LM: Gol Zielińskiego, klęska Ajaxu, porażka Barcelony
Piłkarski weekend w Europie: Klasyki w Niemczech i we Włoszech