Nowa minister zdrowia obiecuje wizyty u GP tego samego dnia
Nowa szefowa brytyjskiego resortu zdrowia przekazała, że zamierza "przeprowadzić rewolucję" w sposobie funkcjonowania lekarzy pierwszego kontaktu i ułatwić do nich dostęp.
Praktyki GP będą zmuszone m.in. do zatrudnienia dodatkowego personelu, aby lepiej radzić sobie z rzeczywistym popytem na usługi zdrowotne. Dodatkowo, aby odciążyć przychodnie, dodatkowe uprawnienia otrzymają także farmaceuci. Będą oni mogli m.in. wystawiać dokumenty medyczne czy przepisywać leki dostępne na receptę.
Sami lekarze GP jednogłośnie skrytykowali propozycje i ocenili, że "będą one miały minimalny wpływ na jakość usług i polepszenie dostępności". Zwrócili uwagę, iż Brytyjczycy są sfrustrowani brakiem dostępu do usług medycznych pierwszego kontaktu, a ich powodem jest niewystarczająca liczba lekarzy.
"Położę duży nacisk na potrzeby pacjentów. Ich priorytet to mój priorytet" - zapewniła minister Therese Coffey.
Polityk zapewniła także, że zamierza skrócić czas oczekiwania na leczenie. "Nikt nie będzie już czekał dłużej niż 2 tygodnie na zabieg" - wskazała.
Media oceniają jednak, że obietnice minister nie są oficjalnymi celami NHS, co oznacza, że nie ma jasnych oczekiwań dotyczących poprawy dostępu do leczenia.
Czytaj więcej:
Prywatne szpitale w UK "zarabiają krocie" w związku z kryzysem w NHS
Londyńczycy odwiedzali dentystów w ramach NHS najrzadziej w ciągu ostatnich 2 lat