Król Karol III złożył wizytę w Irlandii Północnej. Spotkał się m.in. z politykami republikańskimi

Z racji wciąż trwającej nieufności pomiędzy obydwoma społecznościami w Irlandii Północnej - unionistami i republikanami - to najtrudniejszy etap podróży nowego monarchy po trzech pozostałych, poza Anglią, częściach Zjednoczonego Królestwa. Wcześniej był w Szkocji, w piątek uda się do Walii.
Tym niemniej w drodze do zamku Hillsborough pod Belfastem, który jest królewską rezydencją w Irlandii Północnej, króla i królową-małżonkę Camillę witały tłumy ludzi. Niektórzy z nich ustawili się jeszcze przed świtem.
W zamku Hillsborough Karol III przyjął na audiencji brytyjskiego ministra ds. Irlandii Północnej Chrisa Heaton-Harrisa, a następnie liderów północnoirlandzkich partii politycznych. Wśród nich była Michelle O'Neill, wiceprezydent republikańskiej partii Sinn Fein, która została desygnowana na szefową północnoirlandzkiego rządu.

Sinn Fein nie uznaje brytyjskiego zwierzchnictwa nad Irlandią Północną i dąży do zjednoczenia Irlandii. Przedstawiciele Sinn Fein nie wzięli udziału odczytaniu w niedzielę proklamacji Rady Akcesyjnej, która stwierdza, że po śmierci Elżbiety II tron objął Karol III, ale O'Neill złożyła kondolencje, wskazując w nich rolę, jaką monarchini odegrała w pojednaniu w tej prowincji.
Później król i królowa-małżonka wzięli udział w nabożeństwie w katedrze św. Anny w Belfaście, podczas którego wspominana była Elżbieta II. Uczestniczyła w nim także nowa premier Wielkiej Brytanii Liz Truss.

Królowa Elżbieta II nigdy nie przestała się modlić o pomyślność Irlandii Północnej - zapewnił wczoraj podczas pierwszej w nowej roli wizyty w tej prowincji król Karol III. Kondolencje po śmierci matki złożył brytyjskiemu monarsze w imieniu tamtejszego parlamentu były członek Irlandzkiej Armii Republikańskiej.
"Przez te wszystkie lata nigdy nie przestała się modlić o jak najlepsze czasy dla tego miejsca i jego mieszkańców, których historie znała, których smutki odczuwała nasza rodzina i dla których miała wielkie przywiązanie i szacunek. Wiem, że moja matka głęboko odczuwała znaczenie roli, jaką sama odgrywała w łączeniu tych, których historia rozdzieliła, i w wyciąganiu ręki, aby umożliwić uzdrowienie zadawnionych krzywd" - oznajmił Karol III na zamku Hillsborough, odpowiadając na złożone mu kondolencje.
Zapewnił, że biorąc przykład z zaangażowania Elżbiety II w służbę publiczną, będzie dbał o dobro wszystkich mieszkańców Irlandii Północnej.

Kondolencje w imieniu Zgromadzenia Irlandii Północnej złożył reprezentujący republikańską partię Sinn Fein - nieuznającą brytyjskiego zwierzchnictwa nad tą prowincją - spiker Alex Maskey, który w przeszłości był członkiem IRA. Wyrazy współczucia dla Karola III przekazał po irlandzku, po czym kontynuując już po angielsku, wskazał na rolę Elżbiety II w procesie pokojowym. Jak zaznaczył, "mały, ale znaczący gest może zrobić ogromną różnicę, jeśli chodzi o zmianę podejścia".
"To niezwykłe, gdy weźmiemy pod uwagę, jak wielkich zmian społecznych i politycznych była świadkiem królowa Elżbieta w trakcie swojego długiego panowania. Wczoraj zgromadzenie unionistów, republikanów, nacjonalistów i tych, dla których konstytucja nie jest głównym obiektem uwagi, zjednoczyło się, aby oddać hołd zmarłej królowej. Kiedy po raz pierwszy zasiadła na tronie, nikt nie przewidywał zgromadzenia tak różnorodnego i inkluzywnego" - podkreślił Maskey.

Pierwszym zagranicznym przywódcą, z którym osobiście rozmawiał nowy król Wielkiej Brytanii Karol III, został wczoraj prezydent Irlandii Michael Higgins. Do nieformalnego spotkania doszło po nabożeństwie poświęconym pamięci królowej Elżbiety II w katedrze św. Anny w Belfaście.
W nabożeństwie oprócz króla i królowej-małżonki wzięli udział m.in. nowa premier Wielkiej Brytanii Liz Truss, minister ds. Irlandii Północnej w jej rządzie Chris Heathon-Harris, spiker Zgromadzenia Irlandii Północnej Alex Maskey i liderzy głównych tamtejszych partii politycznych, a także reprezentacja na wysokim szczeblu z Republiki Irlandii, którą tworzyli prezydent Higgins, premier Micheal Martin i minister spraw zagranicznych Simon Coveney.
Podczas całej, trwającej kilka godzin, wizyty nowego króla w Irlandii Północnej, wiele razy wspominano historyczną wizytę królowej w Republice Irlandii w 2011 r., która przyczyniła się do poprawy trudnych relacji między obydwoma państwami. Była to pierwsza podróż brytyjskiego monarchy do Irlandii od 1911 r., gdy wizytę złożył dziadek Elżbiety II, król Jerzy V, a cała wyspa była częścią Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii i Irlandii.
Czytaj więcej:
Karol III formalnie proklamowany królem podczas oficjalnej ceremonii
Król Karol III oficjalnie ogłoszony głową państwa w Australii i w Nowej Zelandii
Premier Truss pojedzie wraz z królem Karolem III do Szkocji, Irlandii Płn. i Walii
W Szkocji, Walii i Irlandii Płn. odczytano proklamację Rady Akcesyjnej
Król Karol III proklamowany władcą na Gibraltarze, Jersey, Guernsey i Wyspie Man
Karol III: Wzorem Elżbiety II będę wspierał konstytucyjny porządek
Ekspertka: Karol III będzie musiał okroić swoją dotychczasową aktywność na niektórych polach
Mieszkańcy Szkocji oddają hołd Elżbiecie II. "Miłość królowej do Szkocji była legendarna"