Menu

Turniej WTA w Madrycie: Świątek pokonała Ealę

Turniej WTA w Madrycie: Świątek pokonała Ealę
"Nie było łatwo złapać rytm, odpowiedni timing. Cieszę się, że potrafiłam być cierpliwa" - przyznała po meczu Iga Świątek. (Fot. Getty Images)
Iga Świątek pokonała Filipinkę Alexandrę Ealę 4:6, 6:4, 6:2 i awansowała do trzeciej rundy turnieju rangi WTA 1000 na kortach ziemnych w Madrycie. Kolejną rywalką broniącej tytułu polskiej tenisistki będzie Czeszka Linda Noskova.

Świątek zrewanżowała się 19-letniej Eali za porażkę 2:6, 5:7 przed miesiącem w ćwierćfinale imprezy tej samej rangi w Miami.

Czwartkowy pojedynek nie był łatwy dla wiceliderki światowego rankingu, trwał 2 godziny i 16 minut. Rozpoczął się dla niej niedobrze - od przegranego własnego podania.

Przy stanie 2:4 Świątek ponownie nie wykorzystała atutu własnego serwisu i choć szybko odpowiedziała tym samym, doprowadzając do wyniku 4:5, to jednak w dziesiątym gemie serwująca Filipinka się nie pomyliła i zamknęła seta.

W drugiej partii, w której obie dwukrotnie przełamywały podanie rywalki, decydował również dziesiąty gem. Przy prowadzeniu Świątek 5:4 serwowała Eala, ale nie wygrała ani jednej piłki i Polka wyrównała stan meczu.

Mecz z Filipinką nie był dla Igi łatwy... (Fot. Getty Images)

W decydującym secie Świątek szybko uzyskała przewagę 5:1, ale przy własnym serwisie nie zdołała postawić kropkę nad "i". Ostatecznie dokonała dzieła kilka minut później, przy podaniu Eali, wykorzystując drugą piłkę meczową.

Na rozstrzygnięcie tego pojedynku czekała Noskova (nr 31), która gładko ograła Argentynkę Marię Lourdes Carle 7:5, 6:1. Świątek grała z Czeszką pięć razy i odniosła cztery zwycięstwa. Jedyną porażkę poniosła w ubiegłorocznym Australian Open.

Tenisistkę z Raszyna ucieszyła zapewne inna wiadomość. Jeśli pokona Noskovą, to w kolejnej rundzie uniknie starcia ze swoją zmorą - Łotyszką Jeleną Ostapenko, z którą nie wygrała ani jednego z sześciu meczów. Rozstawiona z numerem 23. tenisistka z Rygi niespodziewanie przegrała ze swoją rodaczką Anastasiją Sevastovą 6:7 (2-7), 2:6.

Fręch zmierzy się teraz z Andriejewą... (Fot. Getty Images)

Wcześniej w czwartek do trzeciej rundy awansowała Magdalena Fręch, wygrywając z Hiszpanką Jessicą Bouzas Maneiro 5:7, 7:6 (7-2), 6:4. Podobnie jak Świątek, rozstawiona z numerem 27. tenisistka z Łodzi w pierwszej rundzie miała "wolny los". Jej kolejną przeciwniczką będzie Rosjanka Mirra Andriejewa (nr 7).

Dzisiaj od drugiej rundy rozpocznie grę Magda Linette (nr 29). Poznanianka zmierzy się z Greczynką Marią Sakkari.

W kwalifikacjach odpadła Maja Chwalińska.

Czytaj więcej:

Ranking WTA: Świątek wciąż druga, bez zmian w czołówce

Turniej ATP w Madrycie: Alcaraz się wycofał. W głównej drabince zastąpi go Majchrzak

    Kurs NBP z dnia 25.04.2025
    GBP 5.0033 złEUR 4.2688 złUSD 3.7611 złCHF 4.5278 zł

    Sport